Brytyjczycy mogą otwierać szampana. Od 19 lipca kluby i festiwale wracają do żywych

Wszystko wskazuje na to, że od dej decyzji (póki co) nie ma odwrotu. Coś, co jeszcze parę tygodni temu było jedynie pustym wyobrażeniem i nadzieją, finalnie kończy się happy endem. Kluby i festiwale w Anglii będą mogły działać bez ograniczeń, a od uczestników nie będzie wymagane zaświadczenie szczepienia. I choć nie będzie wymogów z korzystania z aplikacji brytyjskiego narodowego systemu służby zdrowia, uczestnicy imprez będą do tego zachęcani.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Fot. Gemma Bell

Wielka Brytania ponownie otwiera kluby

Poniedziałkowa konferencja prasowa przyniosła kolejny, ostatni już etap planu wyjścia z lockdownu. Już niedługo zniesione zostaną niemalże wszystkie ograniczenia, w tym obowiązek noszenia masek, dystansu społecznego i ograniczenia dotyczące zgromadzeń. Podczas konferencji prasowej nie potwierdzono daty ponownego otwarcia, jednak określono szanse na to, będzie to 19 lipca. Ogłoszenie Borisa Johnsona przychodzi w momencie największego przyrostu zachorowań w całej Wielkiej Brytanii od 31 stycznia, wynoszącego ponad 27 tysięcy nowych przypadków.

Według najnowszych wytycznych osoby w pełni zaszczepione nie będą poddawane izolacji po powrocie z krajów znajdujących się na brytyjskiej „czarnej liście”. Niezmienny pozostanie jedynie wymóg kwarantanny po uzyskaniu pozytywnego wyniku testu na obecność Covid-19. Chociaż liczba przypadków w Wielkiej Brytanii jest najwyższa od pół roku, brytyjski premier gotów jest zaufać obywatelom. Jego zdaniem należy „pozwolić ludziom na podejmowanie własnych świadomych decyzji dotyczących radzenia sobie z wirusem”. Z danych na dzień 29 czerwca wynika, że w całej Wielkiej Brytanii podano łącznie 77 milionów dawek szczepionek. 85 procent osób dorosłych (44,5 milionów) zaszczepionych jest jedną dawką szczepionki, a 33 miliony dorosłych osób – dwiema.