Kantrasta z pierwszym jubileuszem. Polskie techno w rękach wyjadaczy sceny

fot. materiały prasowe
News

W maju zeszłego roku zmaterializowała się wydawnicza wizja jednych z najważniejszych postaci polskiej sceny elektronicznej. Pod batutą Gary'ego Holldmana, wraz z Kubą Sojką i Arturem Szatkowskim, powstał nowy label o nazwie Kantrasta. Jak sami zainteresowani podkreślają, twór ten to odpowiedź na nieco zapominanie elementy w muzyce techno.

Kantrasta. Jakość, wizja, spójność

Wspólna koncepcja połączona z tęsknotą za macierzystym brzmieniem techno stała się przyczynkiem do powstania nowej wytwórni muzycznej w naszym kraju. Założony przez naszych kluczowych przedstawicieli muzyki technicznej label Kantrasta to całkiem nowa inicjatywa, zdefiniowana przez bardzo precyzyjne brzmienie. Cztery dotychczasowe wydawnictwa, jakie ujrzały tutaj światło dzienne daje nam realny pogląd na to, z jaką muzyką przyszło nam się spotkać.

Gary Holldman - Fot. Artur AEN Nowicki
Gary Holldman – Fot. Artur AEN Nowicki

Doceniane na całym świecie festiwale muzyczne, pierwszorzędne bookingi w coraz lepiej prosperujących klubach czy artyści, których produkcje zyskały aprobatę wśród największych postaci sceny. Pod tym względem polska scena techno ma się naprawdę dobrze. Jak przy tym wszystkim wypadają polskie labele kojarzone z muzyką techno? Tutaj raczej wciąż raczkujemy, choć w ostatnich latach coraz więcej, prawdziwie zaangażowanych osób stara się tą lukę zapełnić.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Czytaj także: Munoludy 2023 – oto wyniki głosowania jury

Powstały blisko rok temu label Kantrasta nie powinien zostać pominięty wśród polskich miłośników techno. Platforma, która w założeniu reprezentuje idee nieco zapomnienie w nowoczesnym techno to projekt, za którym stoi Gary Holldman, Kuba Sojka oraz Artur Szatkowski. Kto gracz, ten wie, jak ważne są to osoby w rozwoju naszej sceny – od lat wierni swojej drodze w techno, identyfikując się z tym, co w tej muzyce najlepsze.

Rethe – Stairwell (Rolando Remix) [KAN001]

Gary Holldman to osoba trzymająca Kantrastę w ryzach. Przedstawiciel poznańskiej sceny techno i jeden z najbardziej zasłużonych, polskich producentów z nostalgią przywołuje klimat techno sprzed lat.

20 lat temu byłem wielkim fanem tribal i detroit techno. Pomyślałem, dlaczego by do tego nie wrócić, przywołać ducha tamtych lat. Tym bardziej w czasach, gdzie muzyką techno nazywa się coś co niewiele ma z nią wspólnego. To właśnie chcemy wspólnie z Kubą i Arturem robić – przywrócić ducha tamtych lat. Każdy z nas jest pasjonatem, jesteśmy z tego samego pokolenia i… tak, lubimy od czasu do czasu powiedzieć „kiedyś to było”, ale przecież tylko od nas zależy czy to jeszcze wróci

D-Knox – Mental Stillness [KAN002]

Na pokładzie Kantrasty znajduje się również Artur Szatkowski (We Call It Voight-Kampff). Znany na scenie jako Essence od ponad 20 lat nadaje jej charakteru, zaszczepiając w niej prawdziwie brzmienie techno. To w końcu dzięki niemu odwiedzili nas najwięksi – Surgeon, Regis czy Ancient Methods.

Kantrasta
fot. Essence / We Call It Voight-Kampff / fot. materiały prywatne

Pomysłodawcą labelu jest Szymon (Gary Holldman). We trzech z Kubą znamy się od lat, łączy nas podobne podejście do muzyki. Choć każdy ma nieco inny gust, w gruncie rzeczy poruszamy się w zbliżonych obszarach brzmieniowych i jarając się nierzadko tym samym. Czasem to wszystko czego potrzeba

– Artur Szatkowski

Szeregi Kantrasty zasila również Kuba Sojka, jeden z najbardziej uzdolnionych producentów na naszej rodzimej scenie elektronicznej. Dał się poznać jako rewelacyjny live performer, w ostatnich latach aktywny również w roli wykładowcy, który swoją wiedzą dzieli się na zajęciach w Szkole Muzyki Nowoczesnej we Wrocławiu.

Kuba Sojka – Groove Form [KAN003]

Idea była taka by pójść krok dalej i spróbować czegoś nowego w branży muzycznej prócz grania imprez czy prowadzenia warsztatów i wykładów. Wcześniej nie zajmowałem się wydawaniem muzyki. Pomysł ten wydawał mi się tym ciekawy i trafiony. To naturalny krok na etapie każdego artysty, kiedy zdoła osiągnąć określony poziom. Fakt jest tez taki że pomysł założenia wytwórni chodził mi po głowie od kilku lat. Z racji na wiele projektów i przedsięwzięć, również tych edukacyjnych, nie chciałem dokładać sobie kolejnych obowiązków, a przynajmniej nie wtedy, kiedy miałbym prowadzić ten label w pojedynkę

– Kuba Sojka
Kantrasta
Kuba Sojka / fot. materiały prasowe

Profesjonalizm i pieczołowitość w prowadzeniu labelu odnosi się także do strony wizualnej powstających tutaj wydawnictw. W tym celu do współpracy zaproszono Michała Prizmuntha, którego niebanalne grafiki można podziwiać przy każdej, kolejnej premierze Kantrasty. Michał w swoich pracach rysuje wyłącznie tuszem i klasycznymi narzędziami, co wydaje się być dzisiaj nieco zapomnianym zabiegiem.

Inspiracje przychodzą z książek oraz filmów sci-fi / fantasy, którymi fascynuje się od dawna. Każda okładka powstaje w inny sposób. Chłopaki dają mi całkowitą wolność w tym co robię – bardzo to cenię. Czasami pomoże mi jakaś historia związana z powstaniem płyty. Najczęściej jednak po prostu słucham muzyki, analizuje tytuł i wtedy zaczyna się proces koncepcyjny. Ten proces na ogół trwa właśnie najdłużej. Wymyślam i rysuje do skutku, aż poczuje, że wpasowuje się w koncept konkretnego wydawnictwa

Kantrasta
fot. materiały prasowe

Kantrasta. Support wśród największych

Katalog Kantrasty zasilają do tej pory łącznie cztery wydawnictwa. Inaugurującą EP-kę wydał wrocławski artysta Rethe, którego produkcje to absolutna topka, przebijająca się do tracklist najlepszych na świecie. Warto odnotować, iż remiksem utworu Stairwell zajęła się legenda detroit techno Rolando. Tresorowe zacięcie znajdziemy na kolejnym wydawnictwie spod rąk D-Knoxa. Swoją obecność przy trzeciej propozycji labelu zaznaczył również Kuba Sojka z EP-ką Forms.

Gary Holldman – Tribe [KAN004]

Najnowsze dzieło to cztery utwory od Gary’ego Holldmana, które usłyszymy na propozycji zatytułowanej Tribe. Ponownie usłyszymy tutaj autonomiczną interpretacje legendy techno. Tym razem remiksem zajęła się kluczowa postać berlińskiej sceny – Tobias. Wydawnictwo odbiło się szerokim echem, o czym najlepiej świadczą słowa supportu płynące od ikon gatunku.

Mathew Jonson: Track on the first slice is amazing
Truncate: Nice Tobias. remix
Kwartz: Beautiful release
Terrence Fixmer: Nice tracks!

Założyciele Kantrasty otwierają się także dla Was! Jeśli czujecie pojawiające się tutaj wydawnictwa i sami kochacie taki klimat – czujcie się zaproszeni do podzielenia własnymi produkcjami pod adresem [email protected].



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →