Kogo warto zobaczyć na Audioriver Festival 2024? Redakcja Muno.pl poleca!

Jak co roku, największa polska redakcja poświęcona kulturze klubowo-festiwalowej wybrała swoich faworytów i faworytki ze składu Audioriver Festival. Kogo tym razem warto w szczególności zobaczyć? Sprawdźcie to zestawienie przygotowane przez redaktorów Muno.pl wraz z uzasadnieniem wyborów!
Logic1000
Lata temu wieściliśmy jej wielką karierę. Australijka nie zawiodła nas. Co więcej – dostarczyła kolejnych argumentów, by widzieć w jej fuzji melancholijnego outsider house’u i UK garage coś unikatowego. Już dziś nie możemy doczekać się jej pierwszego występu w Polsce.

Kettama
To sama przyjemność obserwować jak rozwija się Irlandczyk. Bezkompromisowa ścieżka, którą idzie, nie uznaje gatunkowych podziałów. Liczy się dowolność w wyborze środków i undergroundowy vibe. Możecie być pewni, że zobaczycie nas w pierwszym rzędzie pod didżejką.

Overmono
Kiedyś to byli headlinerzy, powiadacie? Bzdura. Bracia Russell mają wszystkie argumenty, by współtworzyć nowy Dream Team na scenie klubowej. Elementy 2-stepu, UKG czy industrial techno podlane zmiękczającym wszystko wokalnym samplingiem r’n’b – Overmono piszą historię post-rave’u po swojemu.

Mall Grab (house set)
Niezależnie od tego, czy wraca do house’owych korzeni, podkręca tempo grając techno, robi flashbacki do trance’owej estetyki czy zwalnia proponując ambient, Jordon to nasz człowiek. Nie będziemy ukrywać, że pokochaliśmy Mall Graba wtedy, gdy stał się jedną z najjaśniejszych postaci wytwórni Shall Not Fade. Kibicujemy wszystkim jego pomysłom, lecz z błyskiem w oczach wyczekujemy house’owego setu.

Kiasmos (live)
Po latach grania solowych DJ setów przez Janusa, Kiasmos wracają w duecie i z rozmachem. Nowy materiał, a do tego występy w formule live – Ólafur Arnalds i Janus Rasmussen razem na scenie to widok, którego nie możemy i nie chcemy przegapić. Zanurzcie się razem z nami w techno tak ciepłym jak termalne baseny na Islandii.

Partiboi69 b2b Victoria
Techno-puryści pewnie dostaną gorączki, lecz my z chęcią weźmiemy udział w tej wesołej, muzycznej profanacji. Ten dla niektórych obrazoburczy akt ma służyć dobrej zabawie bez oglądania się na cokolwiek i na to właśnie mamy nadzieję podczas tego wyjątkowego b2b.

Ruchy47
Przedstawiciele nowej fali na polskiej sceny basowej, którzy mogą czuć się pewnie, bo grają u siebie, czyli w Łodzi. Ich produkcje i sety to jazda bez trzymanki, a jednocześnie dowód na to, że zajawka broni się sama, reszta przyjdzie w swoim czasie. Dziś to czas ekipy Ruchy47.

Richie Hawtin
Z jednej strony wybór oczywisty, z drugiej wielka zagadka. Najbardziej interesujący nas headliner, którego występy w Polsce są rzadkością, to przede wszystkim żywa legenda światowej elektroniki – niezależnie od tego, co zaproponuje, chcemy to przeżyć na własne oczy, uszy i serca.
