Fani Daft Punk chcieli, żeby rząd Wielkiej Brytanii reaktywował ich ukochany zespół

Fot. Materiały promocyjne
News
Daft Punk ponownie na szczycie Billboardu

Fani Daft Punk wystosowali petycję do brytyjskiego rządu, by ten reaktywował działalność zespołu. Nie spotkała się ona niestety z przychylnością deputowanych.

Jednak nie zmuszą Daft Punk do zejścia się

Specjalna petycja mająca na celu „przywrócenie Daft Punk” została odrzucona przez rząd Wielkiej Brytanii. Kampania rozkręcona przez wielbicieli duetu Daft Punk, nie uzyskała 100,000 podpisów, wymaganych do debaty parlamentarnej.

Akcja została zapoczątkowana po decyzji francuskiego duetu elektronicznego o zakończeniu działalności artystycznej. Mimo, że w petycji domagano się przymusowego zjednoczenia grupy, w oficjalnej odpowiedzi stwierdzono, że odpowiedzialność nie leży po stronie Westminsteru, ale artystów – Thomasa Bangaltera i Guy-Manuela de Homem-Christo.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Przywróćcie Daft Punk! I dodatkowo chcemy nowego albumu za ten cały ból i rozczarowanie, które spowodowały w nas kolaboracje z The Weeknd i Julianem Casablancasem – czytamy w petycji.

Odpowiedź rządu brzmiała natomiast następująco:

Jakakolwiek decyzja o ponownym uformowaniu Daft Punk, a także wszelkie potencjalne kolaboracje, to sprawa samego zespołu, a nie brytyjskiego rządu czy parlamentu. Odrzucamy tę petycję, ponieważ nie spełnia ona standardów petycji.

Daft Punk – One More Time 

Petycje mniej i bardziej poważne

Według brytyjskiego prawa każdy obywatel i mieszkaniec kraju ma prawo do stworzenia i podpisania petycji proponującej zmiany w polityce lub prawie. Przy 10,000 podpisów wymagana jest reakcja rządu, a każda kampania, która osiągnie 100,000 podpisów, musi być poddana debacie w samym parlamencie.

Przez cały czas trwania pandemii system ten był wykorzystywany do zwrócenia uwagi na szereg poważnych obaw ze strony brytyjskiego sektora muzycznego i kulturalnego. Niedawne przykłady kampanii, które trafiły do parlamentu, to m.in. bezwizowe trasy koncertowe między Wielką Brytanią a UE po Brexicie, które przekroczyły 200 000 podpisów w styczniu. Trwający ruch mający na celu powstrzymanie proponowanych 50% cięć w finansowaniu sztuki na brytyjskich uniwersytetach, ma obecnie poparcie na poziomie 165.885 podpisów.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →