Jak to nie po kablu?! AIAIAI i Richie Hawtin prezentują bezprzewodowe słuchawki dla producentów i DJ-ów
Dostępny już teraz model słuchawek TMA-2 Studio Wireless+ oferuje 80 godzin pracy przez Bluetooth bez przerwy.
Pionierskie słuchawki TMA-2 Studio Wireless+
Duńska firma audio AIAIAI oraz Richie Hawtin stworzyli bezprzewodowe słuchawki dedykowane producentom i DJ-om. Określane jako „pierwsze na świecie bezprzewodowe słuchawki do tworzenia muzyki” TMA-2 Studio Wireless+ pozwalają twórcom na swobodne poruszanie się dzięki nowej technologii W+ Link firmy AIAIAI, która została opracowana, aby zapewnić stabilne połączenie o niskiej latencji, solidne połączenie i bezstratny dźwięk. Zapewniają również 80 godzin pracy w technologii Bluetooth 5.0.
W 2021 roku czuje się archaicznie, aby być podłączonym do kawałka sprzętu tylko po to, aby zagwarantować nieskazitelną jakość dźwięku. Słuchawki TMA-2 Wireless+ oferują swobodę odejścia od urządzeń, pozwalając uchwycić kreatywne i ekspresyjne pomysły i zanurzyć się w doskonałym dźwięku. Miałem przyjemność pracować przy tym sprzęcie i osobiście czuwać nad jego wysoką jakością, mogę więc zagwarantować, że słuchawki są obecnie bezkonkurencyjne na rynku
– powiedział Hawtin.
Doskonały dźwięk nie tylko dla producentów muzyki elektronicznej
Praca nad słuchawkami trwała ponad trzy lata i przewodził jej właśnie Hawtin, który do pomocy zaprosił także różnych artystów pracujących w różnych gatunkach takich jak hip-hop czy jazz. Słuchawki wyposażone są w głośniki z membranami biologicznymi, które zostały dostrojone pod kątem czystości i szczegółowości dźwięku. Ciekawie prezentujący się sprzęt trafił już do sprzedaży. Można go nabyć w cenie 300 funtów.
Sprawdź także
Brian Eno zaprojektował jeden z najpiękniejszych gramofonów, jakie kiedykolwiek widzieliśmy
Marcel Dettmann i Gurdun Gust na ścieżce dźwiękowej do filmu „Matrix Zmartwychwstania”
Ci artyści wydali w tym roku płytę, a Ty o tym nie wiesz: Nosaj Thing
Sprawdź także
Brian Eno zaprojektował jeden z najpiękniejszych gramofonów, jakie kiedykolwiek widzieliśmy
Marcel Dettmann i Gurdun Gust na ścieżce dźwiękowej do filmu „Matrix Zmartwychwstania”
