Africa Hitech – 93 Million Miles

Recenzje

Info

Data wydania:
2011/05/09
Ocena:
Wytwórnia:
Artysta:
Africa Hitech to duet, w skład którego wchodzą Mark Pritchard i Steve White, znany szerzej jako Steve Spacek. Obaj panowie ze światem muzycznym znają się od wielu lat, mając na koncie pokaźną (zwłaszcza, jeśli idzie o tego pierwszego) liczbę wydawnictw. Widocznie mało im było skoro postanowili powołać do życia rzeczony na wstępie projekt, próbując tchnąć w miejską muzykę powiew świeżości. Trzeba przyznać, że ich spotkanie zaowocowało jedną z najlepszych płyt tego roku.
Utwory zebrane na ’93 Million Miles’ to podręcznikowy przykład fuzji tribalowej energii, bazującej na dancehallowym rytmie z urbanistycznym wydźwiękiem takich gatunków jak dubstep, glitch, UK Garage czy grime. Eksperyment, który przeprowadzili powiódł się znakomicie, bowiem dostaliśmy porywające i organiczne rytmy wygenerowane tak naprawdę za pomocą elektronicznych urządzeń.
 
Już od samego początku dostajemy mocno połamany rytm w szybkim tempie, które rzadko schodzi poniżej 140 BPM. Dodatkowo cała płyta zaprawiona jest brudnym brzmieniem syntezatorów i przetworzonymi wokalami, co daje wrażenie surowości.
Duet Pritchard i Spacek fundują totalny odjazd przy takich numerach jak singlowy ‘Out In The Streets’ oparty na zapętlonym samplu wokalnym z ‘World A Reggae’ czy tripie ‘Our Luv’, który hipnotyzuje swoją pozorną monotonią wspieraną różnymi ozdobnikami. Dostajemy również od nich odjechane, graniczące z IDMem ‘Gangslap’ oraz wiercące brzmienie ‘Future Moves’ opierające się na salwach handclapów.
Z drugiej strony pokazują łagodniejsze oblicze, zamykając album dwiema gładkimi kompozycjami. Obie mają w sobie coś z ducha muzyki afro – pierwsza, wykończona pięknymi smykami przypomina pełną pięknych widoków wyprawę safari, a druga dzięki subtelnemu wokalowi ma w sobie lekką nutkę melancholii.
Materiał cechuje raczej bezkompromisowość, a momentami bywa nawet agresywnie. Chociaż początkowo trudno wychwycić melodyjność niektórych produkcji, kiedy tylko złapiemy atmosferę tego wydawnictwa dość trudno będzie się od niego uwolnić. Zresztą, kto by chciał… Wierzę, że spora część tych kompozycji rozgrzeje niejedną imprezę, a całość stanowić będzie cudowny podkład muzyczny do podróży w pełnym słońcu – ‘please, don’t fight it’.
tekst: Paweł Wójcicki





Tracklista

1. 93 Million Miles
2. Do U Wanna Fight
3. Out In The Streets
4. Future Moves
5. Glangslap
6. Our Luv
7. Spirit
8. Light The Way
9. Footstep
10. Cyclic Sun
11. Don’t Fight It

Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →