Tsigarinho – Frappe EP

O poznańskim labelu Tanztone dawno nie pisaliśmy, tymczasem wydaje on regularnie produkcje polskich jak i zagranicznych artystów. Tych drugich jest ostatnio znacznie więcej, wszak międzynarodowa promocja nie jest bez znaczenia. Wybierzmy się więc wraz z Tanztone na muzyczną podróż do Grecji, skąd pochodzi Tsigarinho.

Tytuł pierwszego utworu z „Frappe EP” zdecydowanie łatwiej napisać niż wymówić – „Tsekletasoum„. Nie mam pojęcia co to słowo oznacza, ale pewnie coś pozytywnego, bo właśnie taki jest nastrój kawałka. Wesoło grające bębenki i wyluzowany głos wokalisty, który barwą przypomina Mike’a Daniela – człowieka odpowiedzialnego za największy hit Groove Armady – Superstylin’. Gdyby jednak komuś wokal nie przypadł do gustu, ma do wyboru wersję instrumentalną.

„African Soul” przepełniony jest elementami etnicznymi – od perkusji po plemienne śpiewy. Całość jest spójna pod względem stylistycznym, jednak brakuje wyraźnego motywu przewodniego, dzięki któremu nagranie stałoby się bardziej rozpoznawalne. Fanom afrykańskich klimatów być może się spodoba, jednak reszta prawdopodobnie zrazi się przeciętnością.

Mimo wszystko warto sięgnąć po „Frappe EP” ze względu na „Tsekletasoum”. Druga propozycja artysty niepotrzebnie zaniża poziom EP-ki i z powodzeniem mogłaby zostać zastąpiona zestawem remiksów.