Podsumowanie roku 2020: techno [Polska]. Muno x Szukam chłopaka/dziewczyny techno

Sprawdź również: Podsumowanie roku 2020: techno [Świat]. Muno x Szukam chłopaka/dziewczyny techno

#1 Wydawnictwo roku

1. Sept – Ultimate Seduction

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Polskie podsumowanie otwiera Sept ze swoim -jak pokazał czas – najlepiej przyjętym wydawnictwem. Ultimate Seduction EP, w skład którego wchodzi m.in. remix tytułowego utworu autorstwa VTSS, w przeciągu 7 miesięcy zaskarbił sobie sympatię tysięcy odbiorców na całym świecie. Był grany przez wielu artystów grających i produkujących muzykę w podobnym klimacie, którzy nie szczędzili pochwał w kierunku reprezentanta wytwórni Voxnox. Świetne wydawnictwo, z którego Michel może być mega dumny.

2. Deas – 1997

Miano największej niespodzianki roku 2020 w ciemno przyznajemy Deasowi. Historia towarzysząca zarówno promocji, jak i samemu wydaniu, odbiła się szerokim echem w świecie undergroundu. 1997 od samego początku elektryzowało fanów chcących poznać realnego autora EP. Tego Planet Rhythm z początku nie chciało upubliczniać. Tajemniczym Unknown Artist okazał się znany dobrze wszystkim Karol Mozgawa i to jemu właśnie głosujący w ankiecie przyznali drugi stopień podium.

3. Szmer – Essence EP

Trzecie miejsce to Michał Aleksiewicz i jego EP Essence wydane w marcu tego roku na Dynamic Reflection. Marzenie Szmera o wydaniu muzyki w jednym najbardziej porządnych przez siebie labeli odbyło się przy supporcie artystów pokroju Dave’a Clarke’a, Blue Hour, Amotika i Jamesa Ruskina. Świetny rok w wykonaniu warszawskiego producenta, którego obecność z zestawieniu nie powinna nikogo dziwić. Oby tak dalej!

#2 Utwór roku

1. Sept – Ultimate Seduction

Sept i jego Ultimate Seduction ponownie na pierwszy miejscu. Również i w tym przypadku wyróżnienie nie jest docenione na wyrost. Rekordy sprzedażowe i ponowna dystrybucja 12′ calowego krążka w kolorze zielonego neonu, przerosła najśmielsze oczekiwania rezydenta Jasna 1 i P23. Trudno przejść koło takiej produkcji obojętnie. Zdecydowany zwycięzca tej kategorii.

2. Deas – Target

Już raz gościliśmy Septa, więc i ponownie znalazło się miejsca dla Deasa. Tym razem doceniony przez grupowiczów został jeden z utworów wspomnianego wcześniej 1997 – Target. Acidowa linia basu dominująca w utworze przypadła do gustu również śmietance świata elektroniki na czele z Lenem Fakim, Marcelem Dettmannem, Nur Jaber i Dubfire. Kolejny dzień w biurze Karola.

3. Violent – Grief

Pierwsze pełne wydawnictwo od 4 lat nie mogło przejść bez echa. Pomimo dość dużej aktywności na scenie w ostatnich latach dopiero o Almost Nothing można powiedzieć, że jest tym, czego brakowało w producenckiej gablocie Violenta. Grief, ze wszystkich utworów znajdujących się na EP, również i nam przypadł do gustu na tyle mocno, by z uśmiechem na twarzy, móc o nim wspomnieć. Obyśmy na trzecie extended play nie musieli czekać kolejnych 4 lat!

#3 Set roku

1. VTSS – HOR / October 22

Jeden z dwóch tegorocznych występów VTSS w berlińskim HOR. Patrząc czysto obiektywnie, nie dziwi fakt wyróżnienia przez użytkowników grupy akurat październikowego nagrania. Kosztem chociażby majowego. Blisko 300 tysięcy odtworzeń klasyfikuje Martynę w ścisłej czołówce najchętniej oglądanych streamów niemieckiego kanału w 2020 roku. Sam występ nie umknął i grupowiczom Szukam chłopaka/dziewczyny techno, którzy mianowali go właśnie na Set roku.

2. Błażej Malinowski – HOR / December 9

Podobnie jak VTSS, również Błażej Malinowski dwukrotnie w tym roku wystąpił przy Hasenheide 47 w Berlinie. I w tym przypadku drugie nagranie naszego rodaka zyskało uznanie polskiej społeczności. Pełen deepowych i hipnotycznych brzmień set zabiera słuchacza w godzinną podróż z dala od codziennego zgiełku i otaczających nas problemów. Jako, że nie jest to ostatnie wyróżnienie Błażeja w niniejszym podsumowaniu, czym prędzej przechodzimy do trzeciego stopnia podium.

3. Aksamit – Wisłoujście 2020

Z uwagi na niezgodne z zasadami podsumowania udostępnienie ankiety poza ramami grupy decyzyjnej (w wyniku czego jedna z propozycji uzyskała na tyle dużą liczbę głosów podchodzących spoza grupy, iż zmieniło to rezultaty będące wynikiem wewnętrznego głosowania członków i członkiń grupy Szukam chłopaka/dziewczyny techno, do których wyłącznie należało głosowanie; pozycja ta została usunięta), na 3. miejscu melduje się Aksamit ze swoim setem z tegorocznej edycji Wisłoujścia. Niemniej podpisujemy się obiema rękoma pod wyborem akurat tego nagrania. Pięknie skomponowany set został również doceniony przez wielu uczestników gdańskiego festiwalu.

#4 Postać roku

1. VTSS

Nagrany set dla Resident Advisor, do spółki z Bjarkim wydane EP Chanting From A Tiny Book, występ na Vault Sessions w Amsterdamie u boku Randomera jako duet Body Sushi, Streaming From Isolation w ramach seta dla Boiler Room czy wspomniane wyżej dwa występy w HOR. A to i tak dość skrócona lista tegorocznych inicjatyw, w których VTSS brała udział w roku 2020. Mamy nadzieję, że odwołane trasy koncertowe po Australii i Azji ziszczą się jak najszybciej, a pomimo pandemii i imprezowej posuchy, o Martynie wciąż będzie głośno w nadchodzących miesiącach

VTSS – Fot. Marta Michalak

2. Błażej Malinowski

O ostatnich wydawnictwach Błażeja Malinowskiego pisaliśmy stosunkowo niedawno. Mijający rok był bez wątpienia jednym z najbardziej intensywnych w wykonaniu reprezentanta Semantica Records, co finalnie przełożyło się na długo wyczekiwaną, autorską wytwórnię Inner Tension. Konsekwencja i dążenie do upragnionych celów nie umknęło również głosującym, którzy starania i włożony wysiłek w ciągły rozwój, docenili Błażeja drugim miejscem na podium.

Błażej Malinowski – Fot. Helena Majewska

3. Sept

Kogo my tu mamy. Czwarta kategoria i po raz trzeci gościmy Septa. Nie trudno oprzeć się wrażeniu, że to Michel był jedną z najaktywniejszych i czołowych postaci polskiej sceny techno w mijającym roku. Abstrahując od wspominanego przez nas Ultimate Seduction, warto również wspomnieć o jego innych dokonaniach wydawniczych takich jak: obecność na VA wytwórni Voxnox i Clergy czy występach w – a jakże – HOR i na festiwalu online w ramach Lockdown Tales transmitowanym przez stację BE-AT.TV. Brawo i czekamy na więcej!

Sept

#5 Odkrycie roku

1. PAWEŁ

Przed nami ostatnia kategoria, którą otwiera PAWEŁ z niekwestionowanym debiutem roku. Wyskoczył niczym przysłowiowy Flip z konopi. Miłośnik winyli, o którym na dobre usłyszeliśmy wraz z początkiem klubowego lockdownu. Z tygodnia na tydzień było o nim co raz głośniej, co zaowocowało występami na imprezach Instytutu, FOMO, Smolnej czy Wisłoujściu. Jak widać, nawet pandemia nie jest w stanie powstrzymać wschodzących gwiazd przed rozwojem. Oby tak dalej!

PAWEŁ – Fot. MARIE MAROU

2. Olga

Olga, pomimo debiutu w 2018 roku, dopiero w tym na dobre zaczęła mieszać w polskiej społeczności techno. Reprezentantka platformy Polish Techno.logy nigdy wcześniej nie dostała tylu szans na pokazanie się szerszemu gronu odbiorców, co w 2020. A wszystko za sprawą zaproszeń do nagrania podcastów dla Behind The Stage, Miejsca w techno, gdzie…, Dark Underground czy występie w The Blue Oyster. Będziemy dalej się przyglądać rozwojowi Olgi, do czego namawiamy również i Was.

Olga – Fot. Michał Zaborowski

3. Vi

Victoria Żydowska, czyli bohaterka naszej ostatniej Selekcji, głosami członków i członkiń zaprzyjaźnionej grupy zasłużyła na miano trzeciego, polskiego odkrycia roku. Pnąca się w hierarchii polskich artystów i artystek Vi, pomimo wielu niekorzystnych, tegorocznych zrządzeń losu, dała się zapamiętać z paru interesujących gigów i przedsięwzięć. Za dwa koronne przykłady niech posłuży występ na Up To Date Festival oraz wyróżnienie przez magazyn Monument w zestawieniu 55 artystek sceny hypnotic techno na świecie. Gratulujemy!

Vi – Fot. Przemysław Matląg

Podsumowanie roku 2020: techno [Polska].
Sprawdź playlistę na Spotify