Kuba Sojka z pierwszą EPką od 3 lat w International Day Off

International Day Off – wydawnictwo numer 12

International Day Off to poznańska oficyna wydawnicza obecna na rynku już od ponad 5 lat. W tym roku przypadała okrągła rocznica działalności labelu, o którym więcej możecie przeczytać tutaj. Jak się okazuje, jego włodarze postanowili zrobić sporą niespodziankę dla fanów techno w całej Polsce. Dziś premierę ma najnowsze wydawnictwo. Po trzech latach milczenia producenckiego, do sieci trafiły nowe kawałki Kuby Sojki! Oczywiście, w tzw. międzyczasie artysta produkował numery i wydawał, ale jest to jest pierwsze pełnoprawne wydawnictwo od 3 lat.

Kuba Sojka – Espiral – pierwsze pełnoprawne wydawnictwo od 3 lat

Najnowsze dzieło weterana sceny techno nazywa się Espiral i jest składającą się z trzech kawałów EPką. Razem daje nam to koło 20 minut muzyki. I trzeba im przyznać, że jak na czas oczekiwania na nowe kawałki Kuby jego fani powinni być niezwykle ukontentowani.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Kuba Sojka – Macho

Espiral to jedno z najbardziej hipnotycznych wydawnictw jakich przyszło mi słuchać w ostatnim czasie. Już sam otwierający je kawałek Macho ujmujący swoją surowością, to niedający chwili odpoczynku hit, który nie raz usłyszymy na klubowych parkietach. Tytułowy, pulsujący Espiral sprawiał, że mentalnie przenosiłem się do mrocznej, zadymionej klubowej przestrzeni. Nie dający chwili odpoczynku numer ma w sobie coś magnetycznego, co sprawi, że jeszcze długo po odsłuchu będzie on chodził Wam po głowie.

Kuba Sojka – Espiral

Jeśli mam być szczery najmniej do gustu przypadł mi zamykający EPkę E-Cumbia. Niezwykle oryginalny brzmieniowo numer sprawiał dla mnie wrażenie odrobinę „przekombinowanego”. A może do głowy nie przypadł mi główny loop kawałka? Nie wiem, w każdym razie i tak jest to i tak niezwykle ciekawa pozycja, której grzech nie poświęcić kilkunastu minut.

Espiral ma w sobie coś ujmującego i niedającego o sobie zapomnieć. Opatrzone 12 numerem wydawnictwo IDO jeszcze nie raz zagości w moim odtwarzaczu. I mam nadzieje, że również w Waszych, bo to pozycja bez dwóch zdań z najwyższej półki muzycznej. Potwierdza to również support otrzymany od takich postaci jak: Âme , Carl Craig,Charlotte de Witte, John czy Maceo Plex. Polecam serdecznie Waszej uwadze!