Urbanski i Krzysztof Gonciarz założyli własną wytwórnię – Dyspensa Records

Urbanski Gonciarz Dyspensa Records

Ależ się dzieje! To kolabo to kolejna rzecz, jaką zaskakuje nas 2020, ale na szczęście, tym razem wyjątkowo pozytywnie. Urbanski wraz z Krzysztofem Gonciarzem podejmują rękawicę rzuconą przez rynek wydawniczy i startują z Dyspensa Records.

Urbanski i Gonciarz – co z tego wyrośnie?

Jakkolwiek ta współpraca pod kątem muzycznym wydaje się na początku co najmniej dziwna (a na pewno: niespodziewana), tak im dłużej się o tym myśli, tym bardziej dostrzega się niewątpliwe plusy jej zawiązania. Urbanski to doświadczony producent i kreatywny kompozytor. Projekt Rysy, którego jest współtwórcą to ten rodzaj alternatywnej elektroniki, która skłania do dokładniejszego liźnięcia jego twórczości. Natomiast Gonciarza Internet zna bardzo dobrze, jako człowieka wielu talentów. Najpierw gry, komedia, vlogi rodzaju różnego, wydanie własnej książki, ostatnio pierwsza próba stand-upu. Teraz obaj angażują swoje siły przerobowe w rozruszanie własnej działalności. Jak to będzie z Dyspensa Records?

Urbanski Gonciarz Dyspensa Records

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

źródło: Facebook/Krzysztof Gonciarz

Urbanski i Gonciarz – czego oni nie zrobią

Z postów na Facebooku zamieszczonego przez artystów, dowiadujemy się, że projekt z pełną parą wjeżdża w czający się za rogiem rok 2021. Panowie są gotowi do pracy i mają wielkie plany. Zapowiadają wydawanie muzyki, tworzenie teledysków, a nawet pomoc w kreowaniu wizerunku medialnego. Do tego publishing i licencjonowanie muzyki na potrzeby filmów i spotów reklamowych. Urbanski i Gonciarz nie próżnują – w sieci wisi już strona ich labelu, na której można zamawiać pierwszą płytę spod ich marki. A jaka ona będzie? Któż to wie…

Krzysztof Gonciarz – Wyznanie

Urbanski i Gonciarz – płyta niespodzianka

Jeśli ufacie tym dżentelmenom lub po prostu nie boicie się kupować kota w worku – śmiało. Na stronie labelu Dyspensa Records pojawił się preorder płyty, o której właściwie nic nie wiadomo. Tak jest, dobrze widzicie. Nie wiecie kto, co, ani jak. Jedyne dane znaki wskazują na producentów, którzy zapowiadają prawdziwą bombę i zachęcają do zamawiania krążka w ciemno. W zamian za zaufanie – garść poufnych informacji wyłącznie dla wtajemniczonych. Urbanski i Gonciarz ogłosili, że więcej szczegółów podadzą dokładnie w Sylwestra. Sama przyznam, że ręka nieco swędzi, by dokonać zakupu. Klimat trochę jak z wojen magazynowych, więc byle do końca grudnia, by przekonać się, czy warto było postawić wszystko na ich wspólną kartę.

zdjęcie główne: Facebook/Dyspensa Records



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →