Rewolucjonista i kompan Stevie Wondera. Malcolm Cecil zmarł w wieku 84 lat
Malcolm Cecil, laureat nagrody Grammy, legendarny producent, basista jazzowy i współtwórca rewolucyjnego syntezatora TONTO, zmarł w wieku 84 lat. Wiadomość o jego śmierci została przekazana na Twitterze przez Bob Moog Foundation. Organizacja ujawniła, że Brytyjczyk odszedł z niedzieli na poniedziałek po "długoletniej chorobie".
Malcolm Cecil i TONTO – związek idealny
Cecil był współtwórcą The Original New Timbral Orchestra (TONTO), pierwszego i największego na świecie wielobitowego syntezatora polifonicznego, który wprowadził nowe brzmienia do muzyki pop. Zapoczątkowany wraz z Robertem Margouleffem projekt, został całkowicie przez niego przejęty na własność w 1975 roku sprawując nad nim pieczę przez kolejne 40 lat. Syntezator obecnie jest dostępny jako część kolekcji Narodowego Centrum Muzyki w Calgary. NCM nabyło TONTO od Cecila w 2013 roku, kończąc jego pełną renowację w 2018 roku.
Przeczytaj także: Co w rodzinie, to nie zginie. „The Lunar Effect” niczym klasyki z PlayStation 1
Jako basista jazzowy, na początku swojej kariery występował w Londynie. Na przełomie lat 50. i 60. przeniósł się do Nowego Jorku by tworzyć muzykę z Robertem Margouleffem. Tak się zrodził Tonto’s Expanding Head Band, projekt nazwany na cześć analogowego syntezatora. W latach 70. praca duetu przyciągnęła uwagę Steviego Wondera. Dwójka artystów i TONTO przyczyniła się do stworzenia kilku albumów studyjnych, w tym tych nagrodzonych Grammy.
Po pierwszym, wspólnym projekcie w 1972 roku, Brytyjczyk w 1991 na nowo nawiązał współpracę ze Wonderem na płycie Jungle Fever. Cecil i jego syntezator byli odpowiedzialni za wiele projektów w latach 70. i 80., pojawiając się na płytach Jamesa Taylora, Quincy Jonesa, braci Isley, Billy’ego Prestona, Randy’ego Newmana i wielu innych.