Deconstructed club music 2021, czyli selekcja Muno.pl
Koniec roku zbliża się wielkimi krokami, dlatego prezentujemy kolejną naszą selekcję. Tym razem skupimy się na deconstructed club music, czyli na eksperymentalnej muzyce elektronicznej.
Kontynuując naszą tradycję, prócz podsumowań w formach artykułów, zdecydowaliśmy się na coś więcej. Przygotowujemy się do końca roku, a co za tym idzie – do sylwestrowej nocy. Dlatego z tej okazji prezentujemy najciekawsze wydawnictwa z gatunku deconstructed club music.
Deconstructed club music – coś energicznego
W tym roku Arca zamyka swój cykl czterema nowymi albumami obejmującymi reggaeton, klubowe eksperymenty i czułe syntezatorowe kołysanki. Jest to kolekcja ciężka do określenia, głównie przez nadmiar nowej muzyki (łącznie pięć części liczy 59 kawałków!), ale za to bardzo wciągająca. Do tego Burial powrócił z nowym materiałem, prezentując kolaż garage’owych rytmów, wciągających wokali oraz słodkich, trance’owych syntezatorów.
Arca – Prada/Rakata
Deconstructed club music – coś spokojniejszego
Poza szerokim spektrum muzyki elektronicznej do tańca, deconstructed club w tym roku oferuje też dużo delikatnych, kojących brzmień. Nosaj Thing prezentuje dużo ambientowo-kosmicznych brzmień, Yu Su i Sofia Kourtesis dzielą się elektroniką, która nawiązuje muzycznie do ich korzeni (odpowiednio do chińskich i peruwiańskich). Tirzah powraca natomiast z płytą pełną minimalistycznych brzmień oraz miłosnych tekstów. A Wam co się w tym roku podobało?
Tirzah – Sink In
Deconstructed club 2021 – sprawdź playlistę od Muno.pl na Spotify
Oto i jest! Długo wyczekiwana nasza składanka. Każdy znajdzie coś dla siebie przyjemnego, taki urok deconstructed club. Zapraszamy do sprawdzania i dzielenia się nią ze znajomymi. Nie zapomnijcie obserwować nas na Spotify – w nadchodzącym roku szykujemy sporo niespodzianek, a nasza dotychczasowa baza playlist (jest ich już ponad 100!) jest naprawdę imponująca.