Ale faza! NASA publikuje nagranie, którego „autorem” jest… czarna dziura. Jest niepokojąco!

Fot. David Aguilar
News
NASA, Czarna Dziura, dźwięki

Zastanawiałeś_aś się kiedykolwiek, jak brzmi... czarna dziura? Jeśli dziwnym trafem nie masz tego typu przemyśleń, to nic złego. Czystym zbiegiem okoliczności odpowiedzi na nurtujące Ciebie i zapewne miliony osób pytanie udzieliła NASA, dzieląc się blisko półminutowym nagraniem udostępnionym w ramach Tygodnia Czarnych Dziur. Słuchamy!

W przestrzeni kosmicznej panuje kompletna cisza – ta popularna, aczkolwiek błędna opinia wynika z faktu, że w znacznej jej części jest ona próżnią, która nie stanowi medium, przez które mogłyby rozchodzić się fale dźwiękowe. Z drugiej strony, gromada galaktyk zawiera ogromne ilości gazu, który otacza setki, a nawet tysiące galaktyk znajdujących się w jej wnętrzu, stanowiąc medium, przez które mogą rozchodzić się fale dźwiękowe.

Przeczytaj również: Dźwięk na Marsie brzmi zupełnie inaczej niż na Ziemi. Czy lepiej?

NASA. Wyjątkowy Tydzień

Od blisko dwudziestu lat czarna dziura znajdująca się w centrum gromady galaktyk Perseusz kojarzy się z dźwiękiem. Dlaczego? Powodem takiego stanu rzeczy jest fakt odkrycia przez astronomów zjawiska fal ciśnienia wysyłanych przez czarną dziurę, powodujących falowanie gorącego gazu w gromadzie, które można przełożyć na dźwięki – takich, których człowiek nie jest w stanie usłyszeć, a które znajdują się około 57 oktaw poniżej środkowego C. Za sprawą nieznanej dotąd człowiekowi, a udostępnionej w ramach tegorocznego Tygodnia Czarnych Dziur organizowanego przez NASA sonifikacji (inaczej: tłumaczenie danych astronomicznych na dźwięk) wprowadzane są kolejne nuty do dźwiękowej maszyny czarnej dziury.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

W nowej sonifikacji Perseusza fale dźwiękowe, które astronomowie zidentyfikowali wcześniej, zostały wyodrębnione i po raz pierwszy usłyszane. Fale dźwiękowe zostały wyodrębnione w kierunku radialnym, czyli na zewnątrz od centrum. Sygnały te zostały następnie resyntetyzowane do zakresu ludzkiego słuchu poprzez przeskalowanie ich o 57 i 58 oktaw powyżej ich rzeczywistej wysokości. Inny sposób to stwierdzenie, że sygnały są słyszane 144 kwadryliony i 288 kwadrylionów razy wyżej niż ich pierwotna częstotliwość. (Kwadrylion to 1 000 000 000 000 000 000). Radarowe skanowanie wokół obrazu pozwala usłyszeć fale emitowane w różnych kierunkach. Na wizualnym obrazie tych danych, niebieski i fioletowy kolor przedstawiają dane rentgenowskie przechwycone przez Chandrę.

– pisze NASA

Opublikowane kilka dni temu przez NASA nagranie powstało na bazie fal dźwiękowych zebranych przez Obserwatorium Rentgenowskie Chandra, które zarejestrowało dane z galaktyki Perseusza oddalonej od Ziemi o blisko 200 milionów lat świetlnych. Opublikowanie niepokojąco brzmiącego nagrania poprzedziło zaplanowaną na 12 maja konferencję prasową, na której poznamy najnowsze dane obserwacyjne, zebrane przez Teleskop Horyzontu Zdarzeń. Tego samego, odpowiedzialnego za wykonanie pierwszego w historii zdjęcia czarnej dziury położonej w centrum galaktyki M87.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →