Kokaina w toalecie biura premiera. Nigdy wcześniej tyle osób w UK nie umierało z przedawkowania

News
Boris Johnson z reformą antynarkotykową

Boris Johnson, premier Wielkiej Brytanii chce odebrać paszporty i prawa jazdy osobom zażywającym narkotyki. Pomysł pojawił się w dniu, w którym znaleziono ślady kokainy w toaletach przylegających do gabinetu premiera. Przyglądamy się tej sprawie.

Boris Johnson z 10-letnim planem antynarkotykowym

Premier Wielkiej Brytanii zaproponował nowy plan ukarania zażywającej narkotyki tak zwanej „klasy A”. Konsekwencją ma być pozbawienie ich paszportów oraz licencji kierowców. Inicjatywa ma być skierowana do zamożnych użytkowników narkotyków, którzy jak twierdzi rząd, napędzają wyzysk ze względu na ich zapotrzebowanie substancjami odurzającymi.

Boris Johnson w wywiadzie dla The Sun tłumaczy:

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Musimy przyjrzeć się nowym sposobom karania osób zażywających narkotyki. Skuteczne będą takie działania, które w sposób efektywny wpłyną na ich dotychczasowe życie. Potrzebna w tym wypadku jest bezkompromisowość. W rezultacie chcemy zabrać im paszporty oraz prawa jazdy

W poniedziałek rząd opublikował 10-letnią strategię antynarkotykową, z silnym naciskiem na tak zwane gangi „county lines”. Jest to nic innego jak handel narkotykami na liniach hrabstwa. To praktyka odbywająca się na obszarach wiejskich i w mniejszych miastach, z dala od dużych metropolii. Handlarze werbują do swoich działań dzieci.

Ogromny wzrost zgonów w stosunku do 2012 roku

Działania rządowe okazują się następstwem druzgocących badań w związku z liczbą zgonów spowodowanych przedawkowaniem. Ten niechlubny wskaźnik jest obecnie w Wielkiej Brytanii największy w swojej historii. Odnotowuje się 80% wzrost przypadków śmiertelnych w stosunku do roku 2012.

Zgodnie z nowym planem, policjanci będą mieć prawo do przeszukania telefonów komórkowych dilerów narkotykowych. Mają osobiście dzwonić do klientów, w celu zastraszenia  i skutecznego wpłynięcia na ich postępowanie. Inne zaproponowane środki to m.in rozszerzenie testów narkotykowych podczas aresztowań.

Największy w historii wzrost funduszy na leczenie i powrót do zdrowia dla uzależnionych ma być przyczynkiem do zminimalizowania kolejnych zgonów związanych z przedawkowaniem. Problem wydaje się być bardzo poważny – kilka miesięcy temu pisaliśmy na łamach portalu o zgonach na festiwalach w UK, spowodowanych przez narkotyki niewiadomego pochodzenia.

Z krytyką zwolenników reformy polityki narkotykowej spotkały się nowe propozycje rządu. Niahm Eastwood, dyrektor wykonawczy thinktank, niezależnego komitetu doradczego o charakterze organizacji non-profit, tak komentuje rządowe plany w „The Guardian„:

Zwiększenie funduszy na leczenie odwykowe zawsze jest mile widziane. Skupianie się jednak na bardziej karnych wyrokach dla osób dostarczających narkotyki jest kontynuacją zmęczonej narracji o twardym traktowaniu narkotyków, którą mamy w Wielkiej Brytanii od dziesięcioleci. Ta nieudana polityka niewiele zrobi aby rozwiązać problem wysokiego wskaźnika zgonów związanych z narkotykami. Wskaźnika jednego z najwyższych w Europie.

Reforma weszła w życiu chwilę po przeprowadzeniu badań antynarkotykowych w rządzie Wielkiej Brytanii. The Sunday Times donosi, iż wszystkie oprócz jednej z dwunastu zbadanych w parlamencie łazienek, miały dowody na obecność kokainy. Komisja Izby Gminy, która nadzoruje Pałac Westminsterski, rozważa użycie psów tropiących w celu identyfikacji użytkowników białej substancji. Niektóre ze śladów kokainy znaleziono w toaletach w pobliżu biur Borisa Johnsona oraz Priti Patel.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →