Zwiedziliśmy amsterdamskie muzeum Our House [wywiad]

Multimedialna podróż przez ewolucję kultury house i techno

Our House nie jest w żadnym wypadku zwykłym muzeum. To swego rodzaju innowacyjne doświadczenie, będące awangardą w dziedzinie rozrywki, technologii i opowiadania muzycznych historii. W jego wnętrzach doświadczycie ponad czterech dekad kultury tanecznej. Sześć wystaw i 15 instalacji ożywia tę historię, przedstawiając podstawowe wartości, muzykę i społeczność skupioną wokół muzyki elektronicznej.

Our House Experience

Odsłuchaj klubowe klasyki

Oprócz kilku wystaw fotograficznych zwiedzający mają szansę odkryć interaktywne (cyfrowe) odtwarzacze płyt winylowych, które pozwalają na przeglądanie 150 kultowych płyt z tanecznymi klasykami, obejrzeć film dokumentalny na temat historii kultury tanecznej, odwiedzić archiwum z setkami ulotek i tworzyć muzykę na najbardziej kultowych komputerach perkusyjnych: od Rolanda 808 po „trzystatrójkę”.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Museum Our House

Take A Culture Ride

Wizyta w Our House kończy się niezapomnianym pokazem zamykającym, The Culture Ride, który zabiera zwiedzających w audiowizualne doświadczenie 4D przez pół wieku muzyki elektronicznej, technologii, kultury i magicznych chwil.

Akademia Our House

Oprócz muzeum Our House posiada również część edukacyjną o nazwie Our House Academy, która skupia się m.in. na praktycznym rozwoju profesjonalistów i wspieraniu obiecujących talentów. Ci, którzy chcą dowiedzieć się więcej o muzyce elektronicznej i wydarzeniach, mogą pogłębić swoją wiedzę, biorąc udział w kursach, warsztatach i lekcjach. Program nauczania obejmuje szerokie spektrum tematów związanych z muzyką i wydarzeniami. Istnieją również specjalne programy nauczania dla szkół i firm, które oferują unikalny wgląd w wyjątkową branżę i kulturę.

Our House Amsterdam

Viktor van der Weegen (Our House) – WYWIAD

Podczas wizyty w tym znakomitym amsterdamskim muzeum udało nam się zaaranżować krótki wywiad z managerem tego miejsca – Viktorem van der Weegen, który nie tylko odpowiedział na kilka pytań, ale i oprowadził mnie po ekspozycjach.

Artur Wojtczak: Czy trudno było wybrać koncepcję dla tego muzeum, objąć tematycznie tyle muzycznych stylów, wydarzeń, klubów?

Viktor Van Der Weegen: Skoncentrowaliśmy się na najciekawszych wycinkach z historii sceny tanecznej na świecie. Nasze wystawy obejmują 4 dekady istnienia tej kultury. Od czarnego disco i ewolucji muzyki afroamerykańskiej w kierunku powstania house’u i techno w Ameryce, po scenę hardcore gabber w krajach Beneluksu. Nasze muzeum przypomina klub ze wszystkimi swoimi elementami, a zwiedzanie wystaw i interaktywne zabawy na sprzęcie muzycznym zajmują około 90 minut.

Globalny obraz światowej elektroniki

Czy scena holenderska jest silnie reprezentowana na którejś z wystaw?

Viktor Van Der Weegen: Tak naprawdę to chcieliśmy pokazać tzw. większy, globalny obraz tworzenia się sceny elektronicznej, czyli skupiliśmy się na pokazaniu chronologii kroczenia tej nowej muzyki przez kolejne kraje, najważniejszych i najbardziej wpływowych twórcach oraz na doświadczaniu tej muzyki wszystkimi zmysłami – możesz u nas pobawić się w DJ-a, posłuchać brzmienia kultowych syntezatorów, włączyć płytę z którymś z klubowych klasyków i na ekranie poczytać o historii jego powstania.

Elementy z historii na osi czasu

Jakie elementy z historii prezentują wasze wystawy?

Viktor Van Der Weegen: Powstanie house i techno w USA, potem ekspansję tych brzmień do Europy, drugie Summer of Love, rozwój Ibizy, a potem wielkich festiwali. Wszystko to w otoczeniu muzycznych cytatów, plakatów, ulotek.

Książki o elektronice, gadżety i club-wear

Co jeszcze ciekawego czeka nas w Our House?

Viktor Van Der Weegen: Zwiedzanie trzeba koniecznie zakończyć wizytą w naszym sklepie: mamy tu własne kolekcje klubowych ciuchów, trochę winyli, gadżetów odnoszących się do historii house’u oraz sporo książek: holenderskich, niemieckich czy angielskich: od Dutch Dance po historię Haciendy, biografię Marshalla Jeffersona aż po monografię legendarnego amsterdamskiego Roxy.

Brakuje wam tylko książek z Polski, np. antologii na 30-lecie polskiej sceny techno czy albumu wspominkowego najstarszego polskiego klubu – Sfinks… Niebawem wam je prześlemy!

Viktor Van Der Weegen: Fantastycznie! Jestem bardzo ciekaw tych pozycji i na pewno pomyślimy o jakiejś współpracy, by pokazać zwiedzającym również polskie artefakty!