Drive-in rave. W Niemczech ruszają samochodowe imprezy
COVID-19 wywrócił nasze życie do góry nogami. Nasi zachodni sąsiedzi pokazują, w jaki sposób dostosować się do wymogów pandemicznej rzeczywistości. W Niemczech ruszyły pierwsze imprezy, w których udział weźmiemy nie wychodząc z samochodu.
Impreza w dobie pandemii
Nowe warunki dyktowane globalną sytuacją epidemiologiczną przekształciły nasze życie w dramatyczny i brutalny sposób. Pomimo miesięcy domowej izolacji, zapewne wielu z nas nie do końca przywykło do nowych warunków, w których przyszło nam bytować. Życie jednak toczy się dalej, a wraz z nim wykształcić musimy nowe mechanizmy funkcjonowania. Zwłaszcza w przestrzeni publicznej.
Z musu wykształcenia nowych zwyczajów doskonale zdają sobie sprawę nasi zachodni sąsiedzi. W Niemczech ruszyły pierwsze imprezy, które nie wymagają od uczestników wychodzenia z samochodu.
Drive-in rave nowym krzykiem epidemicznej mody
W czasie, gdy w Polsce na koncercie Kasi Kowalskiej pojawiają się tłumy widzów, w Schüttorf w Dolnej Saksonii włodarze lokalnego Index Club urządzili pierwszą imprezę typu drive-in.
Uczestnicy pojawili się na miejscu wydarzenia w samochodach. Limit wynosił nie więcej niż 2 osoby na pojazd, a na parkingu wspomnianego lokalu zmieściło się ich 250. Ustawiono scenę z prawdziwego zdarzenia, a imprezowicze zza szyb swoich wehikułów mogli podziwiać oprawę pirotechniczną przygotowaną przez organizatorów.
Grający artyści, pomimo utrudnionych warunków, nie mogli narzekać na brak kontaktu z widownią, która ochoczo trąbiła i migała światłami. Uczestnicy sami mogli zdecydować o sposobie słuchania muzyki. By w pełni zachować sterylne warunki, publiczność mogła wybrać pomiędzy dźwiękiem scenicznego systemu a internetową transmisją.
A drive-in rave happened in Germany cc Nitefield
Opublikowany przez Mixmag Sobota, 2 maja 2020
Drive-in rave zyskuje na popularności
Wygląda na to, że nowa forma serwowania muzyki zaczyna zyskiwać na popularności. Już za miesiąc – 5 i 6 czerwca w Dreźnie odbędzie się show we wspomnianej wyżej formule, na których wystąpi Boris Brejcha.
Tymczasem w Polsce… przypominamy o akcji #razemtańczymyrazemwalczymy
Wciąż zachęcamy Was do dołączenia do akcji #razemtańczymyrazemwalczymy i informowania o niej innych. Cieszymy się, iż podjęty przez nas problem został zauważony także przez inne media w Polsce. Wierzymy, iż los branży kulturalno-rozrywkowej może stać się ogólnokrajowym tematem, wymuszającym na władzy zajęcie odpowiedniego stanowiska. Skoro udało nam się zacząć zbliżać do siebie środowisko, ufamy, że zbliżymy się także do celu naszych działań.