Polskie syntezatory epoki PRL
W dobie komunizmu w Polsce również produkowało się syntezatory. Choć żaden przez swoje ograniczone możliwości i brzmienie nie osiągnął tak dużej popularności i szerokiego zastosowania po latach niczym radziecki Polivoks, tak teraz te zapomniane instrumenty są niebywałą ciekawostką bądź (w najlepszy wypadku) czymś absolutnie wartym posiadania przez poszukiwaczy klasycznych analogowych brzmień imitujących Hammonda.
Polskie syntezatory – muzyka elektroniczna dla „zwykłych” ludzi
Syntezatory, czy jak było to na początku organy elektroniczne, dzięki swoim właściwościom, chociażby stosunkowo kompaktowej budowie zajmującej niewielki fragment pokoju, demokratyzowały muzykę elektroniczną, która w owym czasie była zjawiskiem niszowym, a właściwie elitarnym. W latach 60. muzyka elektroniczna, jak i instrumenty elektroniczne takie jak syntezatory modularne czy magnetofony szpulowe były jedynie w rękach rozmaitych ośrodków, szczególnie tych powiązanych z mediami telewizyjnymi, radiowymi itp. W Polsce było to legendarne Studio Eksperymentalne Polskiego Radia powstałe w 1957 roku z inicjatywy Józefa Patkowskiego, do którego należeli Krzystof Szlifirski oraz niezapomniany Eugeniusz Rudnik. Ostatniego z wymienionych uważa się za pioniera samplingu w naszym kraju.
Studio Eksperymentalne Polskiego Radia (WFDiF)
Pierwsze polskie elektroniczne organy oraz syntezatory przeznaczone do użytku stricte domowego bądź jako instrumenty zespołów restauracyjnych, a nawet do kościołów były produkowane w Bydgoskiej Fabryce Akordeonów, a następnie przez kultową firmę Unitra Eltra, której fabryka mieściła się również w Bydgoszczy. Jednymi z pierwszych takich instrumentów wyprodukowanych u nas w kraju były lampowe organy Sonatina z 1966 roku oraz organy tranzystorowe Transiston AB-1 z 1971. Instrumenty te były bardzo drogie, kosztowały kilka pensji i trzeba było naprawdę dużo zachodu, nie wspominając już o (najważniejsze) dobrych koneksjach, aby je zdobyć. Na początku 2021 roku Ryszard Kramarczyk, który prowadzi na YouTube kanał o klasycznych instrumentach Kramuz, przygotował świetny 20-minutowy materiał, gdzie opowiada o klasycznych polskich syntezatorach oraz demonstruje możliwości instrumentów od Unitra Eltra: Żaczek oraz Estrada 207 AR.
Przeczytaj także: Syntezator po chińsku. Zobacz wyjątkowy dokument
[KramuzVlog #10] Unitra Eltra (Organy PRLu)
W maju 2022 Program Trzeci Polskiego Radia zrobił reportaż o Dawidzie Jungu, który zgromadził ponad 70 syntezatorów wyprodukowanych w PRL-u. Wiele egzemplarzy z jego kolekcji to absolutne białe kruki, jedyne istniejące modele klasycznych polskich syntezatorów:
Rarytasem unikalnym na skalę światową jest pierwszy Eltronic 109. Obecnie w Londynie ludzie po prostu szaleją na jego punkcie, to jednej z lepszych polskich syntezatorów. Jest kwintesencją całej tej technologii z lat 80. Polscy inżynierowie wspięli się wówczas na wyżyny, produkując sprzęt, który w czasie rzeczywistym mógł tworzyć własne brzmienie
– powiedział Dawid Jung, w rozmowie z „Trójką”.
Poniżej możecie zobaczyć, jak brzmi i prezentuje się Eltronic 109:
Unitra Eltra Eltronic 109 – prezentacja i omówienie
Jak mogliśmy się dowiedzieć z audycji, Dawid Jung planował otworzyć w Gnieźnie Muzeum Polskich Organów Elektronicznych jeszcze w tego lata, jednak w sieci próżno znaleźć informację odnośnie do uruchomienia tejże placówki. Trzymamy kciuki!