Selekcja: PENERA dla Muno.pl. Trochę UK style, trochę 90s rave – dużo, głośno i dynamicznie

Dzień dobry! Dziś do naszego kącika selekcjonerskiego na pełnym gazie wjeżdża duet producencko-didżejski bazujący w Katowicach, który namieszał w ostatnich latach na lokalnej oraz polskiej scenie klubowej. Poznajcie pochodzący z Zagłębia Dąbrowskiego duet tworzony przez Michała Piwowara oraz Piotra Ładę. Panie i Panowie - Penera.
Michał Piwowar – budowniczy nowej katowickiej sceny klubowej
Michał Piwowar to człowiek instytucja i jedna z najważniejszych postaci katowickiej oraz polskiej sceny klubowej. Od 2009 roku zajmuje się organizacją imprez na Śląsku i w Zagłębiu. W niedługim czasie skromne eventy dla wtajemniczonych znajomych, przerodziły się w najbardziej oblegane imprezy przez nastolatków w regionie. Początkowo organizował wydarzenia w różnych okolicznych klubach z przeróżną muzyką, by na stałe w roku 2011 związać się z INQbatorem, gdzie stworzył m.in. legendarny cykl drum’a’turgia. To właśnie na imprezach Michała dorastała i ukształtowała się nowa generacja słuchaczy muzyki klubowej, oraz przede wszystkim lokalnych producentów i didżejów.
Przełomowym momentem dla Michała był angaż w nowo powstałej katowickiej miejscówce, która dzięki jego zarządzaniu w niedługim okresie stała się jednym z najważniejszych punktów na klubowej mapie Polski – to katowicka Fabryka Porcelany, znana wszystkim jako P23. To tam zaczęły przybywać czołowe postacie polskiej oraz światowej sceny techno. Owocem tej świetnej atmosfery, jaką stworzył w industrialnych murach katowickiej fabryki, był m.in. Upper Festival.
Upper Festival 2019 (promo)
W ubiegłym roku Michał wraz z przyjaciółmi otworzył nowy klub CEL, który mieści się kilka kroków od nieistniejącego już INQbatora, w piwnicach katowickiego Starego Dworca. Jego inauguracja wiosną 2021 była symbolicznym zakończeniem klubowego lockdownu.
W 2017 roku Michał, poza organizacją eventów, zaczął również regularnie występować pod aliasem nawiązującym do ulubionego legendarnego modelu Forda – Sierra Cosworth. W tym samym roku poznała go również szeroka publiczność poza regionem – zaczął regularnie grywać po Polsce, a także wystąpił w Circus Tencie na Audioriver.
Sierra Cosworth b2b Janurz (NTS Radio)
Piotr Łada – trapowe korzenie
Pochodzący z Dąbrowy Górniczej producent i didżej od 2013 roku tworzył trapowe bity pod aliasem Natural Logarithm. Piotr na koncie wiele produkcji, które zdobyły uznanie w środowisku – współpracował z artystami wytwórni QueQuality. Przyszły duet poznał się w 2014 roku na trapowej imprezie, którą Michał organizował w katowickim klubie Magazyn.
Deys – Radical (prod. Natural Logarithm)
Penera – driftem na parkiety
W 2019 roku Michał Piwowar i Piotra Łada połączyli swoje muzyczne inspiracje, by stworzyć własne brzmienie – efektem jest właśnie Penera. Muzyka duetu to swobodna mieszanka gatunków oraz stylów. Duet określa swoje produkcje jako hybrydę nowoczesnych brzmień electro i acid techno, z mocną dawką inspiracji oldschoolowymi breakami, kulturą jungle oraz stylistyką epoki, w której na klubowych parkietach rządził trance. Na początku 2021 roku uruchomili własną wytwórnię POTOP Records. Mają za sobą występ dla Boiler Roomu w Katowicach, a także kilka nieudanych driftów na parkingu popularnej sieci marketów 😉
PENERA | HARD DANCE Katowice
PENERA – selekcja dla muno.pl
Ostatni utwór/album, który kupiliście
Mean-E – Squelchmaster 3000
Warto sprawdzić label, którego nakładem wyszedł ten amenowy wariat. Mają w swoim katalogu dopiero dwa wydawnictwa, pełne bujającego, brudnego UK brzmienia, jeśli jednak utrzymają ten szalony poziom, bardzo możliwe, że w kolejnych miesiącach zniknie adres mailowy dedykowany wysyłaniu demówek.
Pierwszy utwór/album, który kupiliście
Peja/Slums Attack – Na legalu?
Giełda w Mysłowicach, chłopy handlujące radyjkami i lornetkami z Jugosławii, obok kobity z kapustą i ziemniakami, ruskie fajki, pop-up salon Daewoo, a pośród tego bogactwa kasety i płyty CD z ‘oficjalnej dystrybucji’. To był klimat.
Utwór, który nigdy nie opuszcza Waszej torby z płytami/pendrive’a
Viers – 1 Megabyte of Rave Juice
Kwintesencja tego, co nas jara w muzyce klubowej. Trochę uk style, trochę 90s rave. Dużo, głośno, dynamicznie – jak w dymiącym, przesadnie schipowanym e60 w dieslu.
Ulubiony utwór grany do znudzenia na początku kariery
DJ Seinfeld – Jerry
Stranger – Picklehead
Utwór, który jest w stanie poderwać najbardziej oporny tłum
Zazwyczaj, gdy spada euforia na parkiecie, wjeżdżamy z naszym trackiem Business Techno Anthem i jazda jest kontynuowana.
Ulubiony utwór, który gracie w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy
Break: Nikki Nair – Power Tool
Techno: Tim Tama – Charge Into The Depths
Utwór ulubionego producenta
Djrum – Waters Rising
Burial – Gutted
Poza tymi, dość oczywistymi wyborami, z których Catsquith by zrobił takiego mema, że nic by z nas nie zostało, warto jeszcze wspomnieć najlepszego polskiego producenta w s z e c h c z a s ó w. Gimby nie znajo, ale Earth Trax, tworzący także jako Bartosz Kruczyński, swój najlepszy utwór wydał w 2012 roku pod zupełnie innym aliasem.
The Phantom – Gothic
Ulubiony utwór na otwarcie setu
Emmanuel – Era
Choć chyba nie zdarzyło się jeszcze, byśmy choć raz zaczęli seta tym samym trackiem. Nadrzędnym celem jest dla nas dopasowanie się do reszty składu, do klimatu danej nocy i vibe’u jaki zostajemy w klubie czy na festiwalu. Ale ten numer Emmanuela, to doskonały sposób na otwarcie setu wypełnionego połamanym electro i bujającym groove techno.
Ulubiony utwór na zamknięcie setu
Omformer – 4th
Współczesna norweska scena trance, to inny level muzycznego tripowania. Sprawdzając Omformera, warto zerknąć na label UTE, a szczególnie takich wirtuozów melancholii, jak Mikkel Rev, Alpha Tracks czy The Dosadi Experiments. Człowieku, kilka dni z głowy.
Utwór na powrót z imprezy nad ranem
Clams Casino – Healing
Billie Eilish, ROSALÍA – Lo Vas A Olvidar
Najlepiej na zmianę i na ripicie, aż zniknie klubowy szum, a jednostajne dudnienie ucichnie na tyle, by usnąć w kolejnym hotelu.
Utwór celebrujący poranek bez kaca
Sławek Jaskułke – Flying Flowers
Wszyscy powinniśmy wiedzieć o istnieniu tego genialnego, polskiego jazzmana i kompozytora.
Utwór, na którego prośbę o zagranie akurat się zgodziliście
Najczęściej pytają o Kalkbrennera, ale wtedy jedyne, co możemy zaoferować, to minuta ciszy. Natomiast raz poszedł rikłest od prawdziwego rejwera sprzed lat, chłop miał z 50 w łapie i tribal na karku. Odpowiedź była oczywista: „Gościu, wiadomo, że mamy coś Westbama„.
Westbam – Beatbox Rocker (Dr. Rhythms Pumping Club Mix)
Guilty pleasure, którego nie macie oporów, by grać
Tiesto – Traffic
Trzy utwory, które definiują Waszą selekcję
Julian Muller – Juicy
Pagan – Like A Fool
Asquith – Wait a Minute
Album, który lubicie, a który nie ma nic wspólnego z tym, co gracie lub tworzycie
Deftones – White Pony
Czekamy blisko dwa lata na ich przekładany już wielokrotnie koncert – pozdro covid. To jeden z nielicznych gitarowych zespołów, z którego oboje nie wyrośliśmy po obcięciu włosów i wyrzuceniu pseudo-wojskowych plecaków z naszywkami.
Sprawdź także
Zjadł ten ogon czy nie? Pytamy przedstawicieli polskiej sceny basowej o kondycję drum and bass [wywiad]

Amon Tobin – drum’n’bass w rytmie bossa novy na „Bricolage”

PREMIERA: VTSS – „Projections” EP

Sprawdź także

Zjadł ten ogon czy nie? Pytamy przedstawicieli polskiej sceny basowej o kondycję drum and bass [wywiad]

Amon Tobin – drum’n’bass w rytmie bossa novy na „Bricolage”
