Powstała figurka współczesnego ravera

fot. DJ Tennis / Instagram
Kultura Lifestyle News
dj tennis

Chcesz pozdrowić typa, który non stop cię nagrywa bądź sprawić niekonwencjonalną niespodziankę ziomeczkom? Po Techno Vikingu oraz grzmiącym raverze powstała kolejna figurka nawiązująca do clubbingu - tym razem nie jest to konkretna postać, a typ osoby, którą możesz spotkać praktycznie na każdej imprezie lub sam nią jesteś.

Prezent ze szpilą?

W ogóle się nie porusza, nie jest świadomy otoczenia, po prostu stoi, patrzy się w telefon i potrafi tak całymi godzinami. Ile razy byliście gdzieś w klubie, na koncercie, festiwalu czy mieście i czuliście dyskomfort, przebywając obok takiej osoby? Ironiczna figurka jest wspólnym pomysłem chicagowskiego producenta niekonwencjonalnych figurek Dana Polydorisa, fundatora marki Death by Toys, oraz popularnego włoskiego didżeja i producenta Manfrediego Romano, powszechnie znanego pod aliasem DJ Tennis, i jego wytwórni Life and Death.

Razem z Death by Toys zrobiliśmy małą, nietańczącą figurkę. To jest wynik najzabawniejszej współpracy w moim życiu. Czuję się wdzięczny za możliwość kooperacji z takim umysłem… To powinno wylądować w książkach

– napisał DJ Tennis.

Zobacz także: „Grzmiący Raver” doczekał się własnej figurki

Radości ze współpracy z włoskim artystą i jego oficyną nie kryje sam producent z Death by Toys:

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Ludzie z Life and Death Records są tak fajni i mają tak świetny klimat, że nie mogłem się oprzeć pracy z nimi, więc ten mały nietancerz rzeczywiście ozdobi ściany ich biura. Ogromne podziękowania dla wszystkich obecnych za to, że byli tak radośni i za uczynienie tego tak zabawnym projektem

– czytamy na Instagramie Dana Polydorisa.

Death by Toys reklamuje swoje produkty jako „własnoręcznie robione śmieci, za które można umrzeć”.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →