Na pytanie „Komu pomaga medyczna marihuana?” odpowiada dr Dorota Rogowska-Szadkowska

Schemat pozornie wydaje się banalnie prosty: marihuana to narkotyk, a narkotyki powinny być nielegalne. Problem polega jednak na tym, że każde słowo zawarte w tym zdaniu budzi swoje własne kontrowersje. Czym jest bowiem marihuana? Jak powinniśmy definiować narkotyk? Wreszcie, czy kryminalizacja jest faktycznie słusznym rozwiązaniem? Jeżeli tak, to w jakim stopniu? Jeśli nie, dlaczego ludzie wciąż trafiają z tego powodu do więzienia?

Medyczna marihuana to wciąż temat tabu

Dorota Rogowska-Szadkowska jest doktorką nauk medycznych. Współtworzyła jeden z pierwszych w Polsce oddziałów dla osób z HIV/AIDS. Jest również autorką ponad 100 publikacji naukowych i popularnonaukowych dotyczących różnych aspektów HIV/AIDS. Dr Rogowska-Szadkowska jest także jedną z najważniejszych propagatorek wiedzy na temat medycznej marihuany (MM) w Polsce.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Badaczka po raz kolejny bierze na warsztat temat medycznej marihuany. Jej pierwsza publikacja poświęcona tej kwestii, Medyczna Marihuana. Historia hipokryzji, została opublikowana nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej w 2016 roku. Wiele się jednak od tego czasu zmieniło.

Kluczową zmianą jest z pewnością legalizacja medycznej marihuany w Polsce, która weszła w życie rok po wydaniu książki. W trakcie ostatnich lat konopie stały się również jednym z głośniejszych tematów debaty międzynarodowej. Jednak mimo serii progresywnych reform w różnych zakątkach świata, marihuana przez wielu wciąż jest wymieniana na jednym oddechu z najgroźniejszymi substancjami psychoaktywnymi na świecie.

UN Commission on Narcotic Drugs 2 grudnia 2020 roku zmieniła klasyfikację marihuany i haszyszu, usuwając je z kategorii, w której znajdowały się dotąd razem z heroiną, analogami fentanylu i innymi opioidami uznawanymi za szczególnie szkodliwe dla zdrowia publicznego, i uznając ich właściwości terapeutyczne. Komisja nie zgodziła się jednak na zmianę klasyfikacji innych substancji związanych z marihuaną, na przykład CBD. Zmiana klasyfikacji marihuany pozwoli na zniesienie międzynarodowych barier utrudniających badania dotyczące jej zastosowań medycznych, ale nie wpłynie na jej niemedyczne stosowanie ani nie będzie promować legalizacji, ponieważ pozostanie ona nadal pod ścisłą kontrolą międzynarodową. Marihuana i żywica konopi (haszysz) znajdą się w kategorii leków o podobnym potencjale nadużywania i uzależniania jak morfina i oksykodon. Wierzący w autorytet WHO będą mogli używać tego argumentu przeciwko MM.

– fragment książki Komu pomaga medyczna marihuana?, dzięki uprzejmości Wydawnictwa Krytyka Polityczna.

Ustawa odrzucona

Książka Komu pomaga medyczna marihuana? pojawia się w kluczowym momencie dla debaty publicznej na temat konopi. Mimo że w wielu miejscach na świecie ogłoszono koniec trwającej dekady „Wojny z narkotykami„, a prawo narkotykowe staje się coraz bardziej liberalne, w Polsce rozmowie o substancjach psychoaktywnych wciąż towarzyszy strach. Choć w USA już 19 stanów przeprowadziło legalizację marihuany, a dekryminalizację przynajmniej 6 krajów UE, Polska wciąż z obawą patrzy w stronę liberalizacji prawa.

Nie oznacza to jednak, że temat nie pojawia się w naszym kraju. W styczniu tego roku, po przeszło dwóch latach pracy, Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany przedstawił projekty ustaw konopnych. Zostały one jednak odrzucone już w pierwszym czytaniu. To również nie pierwsza tego typu sytuacja.

Zgodnie z polskim prawem ziele konopi innych niż włókniste, czyli marihuana, jest nielegalnym narkotykiem, choć w 2011 roku pozwolono prokuratorom, aby nie oskarżali osób posiadających niewielkie jego ilości. Precyzja określenia „niewielka ilość” zachwyca. Podobno specjaliści, szczególnie terapeuci uzależnień, nie mogli uzgodnić ze sobą wartości granicznych, poniżej których posiadacz nie będzie karany. Po wyborach parlamentarnych w październiku 2015 roku zaczęła się debata o legalizacji MM. Wziął w niej udział, między innymi, poseł z partii Kukiz’15 Piotr Liroy-Marzec, dawny raper. W lutym 2016 roku złożył projekt ustawy do sejmu, ale dalsze prace legislacyjne wstrzymywała konserwatywna partia rządząca.

Komu pomaga medyczna marihuana?, s. 156

Fenomenologia bucha

Publikacja dr Doroty Rogowskiej-Szadkowskiej to szczery i obiektywny głos w tej zaciętej dyskusji. „Problem marihuany” jest przez autorkę sprowadzony do surowych faktów, równocześnie przedstawionych w pełen pasji i oddania sposób. Nie znajdziemy tam jednak ani demonizacji, ani niepotrzebnej idealizacji konopi. Otrzymamy za to wszystkie informacje konieczne do zrozumienia tego trudnego zagadnienia.

Od 2017 roku medyczna marihuana (MM), czyli zgodnie z prawem konopie inne niż włókniste, stała się w Polsce legalna. Wciąż jednak nie wszyscy o tym wiedzą. Używanie marihuany w innych celach niż medyczne, uprawianie na własny użytek kilku roślin i handel marihuaną nadal są nielegalne i ścigane przez policję. Nie wszyscy też wiedzą, że MM nie pomaga w łagodzeniu dolegliwości jednakowo wszystkim pacjentom. Wielu pomaga bardzo, innym trochę, niewielu wcale lub nawet nasila ich dolegliwości. Konwencjonalne leki jednak też nie wszystkim chorym pomagają. Ta książka jest o tym, czym jest MM, co w niej ma właściwości terapeutyczne, jak można ją przyjmować, jak wygląda jej legalizacja w kilku krajach świata, w tym w Polsce, jakie dolegliwości łagodzi i w których chorobach pomaga. A także o tym, że wiele jeszcze o niej nie wiadomo.

Komu pomaga medyczna marihuana?, s. 5

Książka Komu pomaga medyczna marihuana? ukaże się już 9 czerwca nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej.