Appleblim na 140 bpm – wywiad

Wywiad

W najbliższą sobotę dwie wielkie postaci dubstepu Shackelton i Aplleblim zawitają do Warszawy. Z tej okazji rozmawiamy ze współzałożycielem labelu Skull Disco.

Od dłuższego czasu jestesmy w stanie zauważyc przybierającą na sile fuzję muzyki dubstep, house i techno. Neil Landstrumm, Martyn, Surgeon czy Shed to tylko pierwsze z brzegu przyklady producentów, którzy tworzą muzykę na krawędzi.

 

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Kiedy w 2007 roku Mary Ann Hobbs ogłosiła światu 'Bristol Rise Up’, wielu przecierało oczy ze zdumienia, jednak kiedy Ricardo Villalobos zremixował „Blood on my hands” Shackletona, a ten na dłużej zagościł w playlistach wiekszości DJów house i techno,  jasnym stało się, że oto ten nowy brytyjski twór przyjmuje rozmiar globalny. Wytwórnia Skull Disco panów z malej londyńskiej tłoczni nagle stała się światowym symbolem nowatorstwa w muzyce, a jej własciciele – Shackleton i Appleblim nowymi „hot names” światowej sceny.

 

 

I to właśnie Applebllim postrzegany jest jako jeden z najbardziej nowatorskich i orginalnych DJów. W swoich setach łączy house, techno, uk funky, dubstep, 2step – bardzo  głęboko, tanecznie i niesamowicie eklektycznie. Przywiązany do winylu nadal woli wycinać dubplate’y niż wypalać CD’ry.

 

 

Jego nowa wytwórnia Apple Pips raz za razem przedstawia nowe nazwiska z rewelacyjnymi produkcjami, zawsze świeżymi, zawsze gdzieś pomiędzy. Na żywo możecie posłuchać go 14.11 na urodzinach detroitZDRóJ w Centralnym Basenie Artystycznym w Warszawie, a juz teraz przeczytajcie jak wyczyścic parkiet w Space na Ibizie oraz co to znaczy być w 100% oddanym muzyce.

 

APPLEBLIM WYWIAD:

 

Jakbyś określił swoje brzmienie osobie, ktora wcześniej o Tobie nie słyszała?

Dobrej jakości muzyka elektroniczna!

Kim jesteś z zawodu?

W sumie w swojej karierze grałem tylko w kilku zespołach i pracowałem w sklepie z płytami, tak więc najogólniej mówiąc można powiedzieć, że moja profesja to po prostu muzyka.

Jesteś właścicielem wytwórni Apple Pips, która promuje głównie techno i dubstep. Opowiedz nam coś więcej o labelu…

Tak na prawdę nie chodzi tu o gatunki muzyczne, lecz o muzykę, która mi sie po prostu podoba. Może to być house, techno, dubstep, garage, funk czy też jakikolwiek inny gatunek. Techno w cale nie musi stać w miejscu, kto wie w jakim kierunku podąża? To co kocham w muzyce to to, że nie można przewidzieć jak będzie się rozwijać w przyszłości. Nie mam pojęcia jak określić brzmienie mojej wytwórni i to jest pozytywny aspekt tego wszystkiego. Stuart Hammersely z giveupart.com robi dla mnie wszystkie projekty graficzne. Jego praca jest tak samo ważna dla wytwórni jak muzyka.

 

 

Największy hit wytwórni Apple Pips do tej pory?

Jak narazie nie można mówić o hitach. Jednak pierwsza płyta Martyna 'Stilla’ wydaje się być najbardziej popularna.

Twoja historia rozpoczęła się wraz z powstaniem wytwórni Skull Disco. Możesz nam powiedzieć dlaczego kończy ona swoją działalność?

Na Skull Disco ukazało się 10 wydawnictw. Chyba dobrze jest kończyć kiedy jest się jeszcze na szczycie.


Czy koniec wytwórni Skull Disco oznacza, że nie będziesz już więcej współpracować z Shackletonem?

W sumie nigdy nie współpracowaliśmy muzycznie, mam nadzieje jednak, że kiedyś uda nam się coś wspólnie stworzyć. Zawsze będziemy mieć świadomość tego co robi każdy z nas. Zobaczymy, czas pokaże.

W studiu bardzo często współpracujesz z innymi producentami?

Uwielbiam to. Lubię kiedy jest się ograniczonym czasowo, ma się wyznaczony termin na ukończenie projektu. Sądzę, że dzięki temu praca jest o wiele bardziej owocna.

Grałeś w tym roku chyba we wszystkich najlepszych klubach na świecie jak np. Space czy też Fabric. Jak się czujesz będąc w świecie dużych pieniędzy?

Coż, nie gram wyłącznie na dużych imprezach. Niektórzy promotorzy chcą po prostu eksperymentować może dlatego jestem zapraszany. W tym roku grałem w Space na Ibizie i dosłownie wyczyściłem cały parkiet muzyką na 140 BPM. Chciałem jednak, i myślę, że to jest bardzo ważne, pokazać coś innego w klubie zdominowanym przez house. To by było zbyt proste, abym się dostosował i zagrał po prostu house.

 

 

Własnie zakończyłeś tournee po USA. Jak ludzie reagowali na dubstep?

Moja publika jest nieco inna niż ta, która przychodzi na Skream & Benga. Gram dla nieco mniejszej publiczności, jednak feedback jest ogromny. W USA jest bardzo wiele wspaniałych i zróżnicowanych klubów.

Co wybierasz: granie dla 50 tysięcy osób, którzy przyjmą bez wahania wszystko co zagrasz, czy też granie dla 100 osób, które  zamordowałyby Ciebie za każdy popełniony błąd podczas setu?

Nie wybieram żadnej z opcji! Nie jestem Jeffem Millsem – nie jestem technicznym geniuszem. Chcę, żeby ludziom podobała się moja muzyka i to, że staram się grać coś innego. Obydwie podane przez Ciebie sytuacje nie brzmią zachęcająco.

Wymień jakieś dobre miejsca poza Wielką Brytania, gdzie warto iść na imprezę dubstepową?

Jeśli chodzi o moje doświadczenie to mogę polecić Holandię i Niemcy. Właśnie w tych krajach gram najczęściej. Jednak to nie zależy od miejsca. Czasami 50 osób, którzy wiedzą po co przyszli na imprezę, jest lepszych od 600 nie mających pojęcia o muzyce.

Masz swój ulubiony album wszechczasów?

Waham się pomiędzy Talk Talk „Laughing Stock”, Bert Jansch „It Don’s Bother Me”, Nick Drake „Pink Moon” i setką innych albumów!

Możesz podać nazwiska artystów, na których według Ciebie warto zwrócić uwagę?

Jest ich bardzo wielu! Na chwilę obecną są to: Greena, James Blake, Orrphan101, Arkist.

Jakie są Twoje plany na najbliższą przyszłość?

Muuuuuuuuzzzzzyyyyyyyykkaaaaaaaa!

Trzy rzeczy, ktorych nie mógłbyś się pozbyć?

Moi przyjaciele, płyty i wspomnienia.

Czego spodziewasz się po wystepie w Polsce?

Pozytywnego klimatu!

Jest jakieś pytanie, którego nikt Tobie jeszcze nie zadał, a chciałbyś aby tak się stało?

Czy nie zechciałbyś wziąć ode mnie tej ogromnej sumy pieniędzy?:)

 

Wywiad przeprowadził: Michał 'bshosa’ Brzozowski

Tłumaczenie: Mateusz 'matik’ Szarafiński



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →