Oliver Huntemann

Zaczął od nagrywania dla programów radiowych, kupowania winyli z klasyką i eksperymentowania z pierwszymi kawałkami. Wszystko to podczas masowej, innowacyjnej fali amerykańskiej kultury i muzyki młodzieżowej, która zaczęła atakować Europę od początku lat 70-tych; ściślej mówiąc chodzi o: rap, break dance i graffiti – pokazywane np. w filmach Beat Street czy Wildstyle albo nagrania Afrika Bambata, Grandmaster Flash, Kurtis Blok czy Whodini – wymieniając tylko kilku. Nie zajęło zbyt wiele czasu żeby Huntemann zaczął grać kawałki na imprezach i wkrótce stało się jasne, co chciał zrobić ze swoim zyciem – tak, prawdziwy Oliver, ciężko jak to na początku, ale zmierzał do bycia DJ-em…

Żeby uspokoić swoich rodziców i zdobyć jakąś „przyzwoitą” edukację Oliver przyłączył się na 6 lat do niemieckiej marynarki wojennej i nauczył się jak być… elektrykiem. Ahoj!
Ale cała ta wojskowa musztra i dyscyplina i tak nie mogły powstrzymać go od wydawania wszystkich pieniędzy na płyty i imprezowe wypady.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Kiedy pod koniec lat 80-tych acid house zalał Niemcy, Oliver od razu wiedział, że to coś dla niego – był całkowicie zelektryzowany i rozpalony! Zaczął organizować pierwsze imprezy techno i poznał bliżej Gerreta Frericha, który prowadził klub i małe studio nagrań. Tam właśnie stworzyli projekt Humate wraz z muzykiem jazzowym H.G. Schmidtem. Ich pierwsza płyta została wydana w 1992 roku przez kultową wytwórnie płytową MFS.

Teraz Huntemann, mimo, że produkuje muzykę od przeszło 10 lat, jest jednym z najgorętszych artystów na niemieckiej scenie muzyki elektronicznej… Przede wszystkim dzięki własnym, załoźonym w 1995 roku wytwórniom Confused i Dance Electric, labelowi Anthony’ego Rothersa Datapunk oraz nadzwyczajnej, berlińskiej Gigolo Records, która przy współpracy z Confused wydała jego ostatni album „Fieber“. „Doskonale zrównoważone utwory umiejscowione gdzieś pomiędzy elektro i minimal disco z Chicago” (napisał Groove Magazine) pozwoliły mu – wraz z partnerem ze studia Stephanem Bodzinem – dostąpić honoru zrobienia remiksu klasyka wszechczasów – utworu „Everything Counts“ Depeche Mode, który okazał się potężnym hitem. Confused Recordings jest całkowicie oddana produkcjom Huntemanna i jego stylowi grania, który doskonale ukazuje osobiste podejście do wytwórni. On wie, że muzyka taneczne jest i zawsze będzie odradzała się pod względem stylu i wpływów i że bez problemu poradzi sobie z utrzymaniem swojego unikalnego i specjalnego brzmienia.

Ostatni wyczyn Huntemanna to album „PLAY! 01“. Nagrany na żywo set w klubie D-Edge w Sao Paulo rozpoczął cykl kompilacji. D-Edge jest po prostu jednym z najlepszych klubów na całym świecie. Ma idealną wielkość, doskonałe oświetlenie – nie wspominając o rewelacyjnym brzmieniu. Jego brazylijski duch euforii jest niezrównany. Jako specjalną dedykację dla klubu Huntemann stworzył utwór „Sao Paolo“, którego posłuchać można na winylowym wydaniu „PLAY! 01“.