„Spotkanie przy ciastku”, czyli beka z władzy, 1000 osób i 21 godzin rave’u

Fot. BBC
News
Rave z ciasteczkiem i herbatką

Ponad 1000 młodych ludzi zgromadziło się w niedzielny poranek w Dorset z systemem nagłośniającym, namiotami, pojazdami i oświetleniem. Imprezowicze bawili się do wieczora w asyście policji.

Rave z ciasteczkiem i herbatką

Policja z Dorset rozbiła nielegalną imprezę, która została zorganizowana na terenie należącym do brytyjskiego Ministerstwa Obrony.

Ze zrozumiałych względów otrzymaliśmy wiele telefonów od zaniepokojonych i zdenerwowanych mieszkańców, którym hałas pochodzący z nielegalnej imprezy zakłócił sen.

– powiedział zastępca głównego konstabla Sam de Reya.

Jedna z osób, która twierdzi, że brała udział w rave’ie w Dorset, podzieliła się zdjęciami z imprezy, twierdząc, że chce „wyprostować sprawę”. Zdjęcia, które wydają się pochodzić z imprezy, pokazują tłumy gromadzące się wokół ogniska i systemów nagłośnieniowych oraz decków DJ-skich.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Oto kilka pięknych zdjęć z pięknego wydarzenia, które miało miejsce. Pokój, miłość i spotkanie przy muzyce – tylko to się tam działo. Sprawdźcie miejsce, pozbieraliśmy wszystkie śmieci! Ostatni raz byłem w Banwen w 2020 r., wszyscy mieszkańcy przyłączyli się do nas i bawili w najlepsze.

– napisał domniemamy uczestnik imprezy

rave Dorset
Fot. BBC.com

Boris Johnson imprezował, to my też możemy!

Pomimo zapewnień, że rave miał pokojowy charakter, jeden z okolicznych kierowców zgłosił policjantowi, że uczestnik imprezy uszkodził lusterko w jego samochodzie, co skłoniło policjantów do wszczęcia dochodzenia. Na zdjęciach z wydarzenia widać także wydeptane błotniste tereny, które wcześniej były prawdopodobnie polami trawiastymi.

Sfrustrowani kierowcy, którzy ucierpieli z powodu zamknięcia drogi B3070, byli ciekawi reakcji policjantów, a niektórzy pytali: „dlaczego nie sprowadzicie wojska?” i „dlaczego po prostu tego nie wyłączycie?”. Funkcjonariusze uprzejmie wyjaśnili zaniepokojonym kierowcom, że gdyby liczba funkcjonariuszy odpowiadała liczbie uczestników, mogliby wjechać na teren imprezy, ale zamiast tego starają się bezpiecznie zakończyć nielegalne wydarzenie.

rave Dorset policja
Fot. Michael Taylor/Dorset Live

Policja z Dorset rozbiła ostatecznie imprezę po „pewnym czasie”, twierdząc, że ze względu na jej ogromną skalę niezwykle trudno było ją rozproszyć. W ciągu kilku dni po imprezie zarówno miłośnicy rave’u, jak i mieszkańcy Dorset zaczęli szturmować profil miejscowej policji na Facebooku, broniąc rave’u i porównując go do niedawnego skandalu na Downing Street, gdzie premier Boris Johnson imprezował w najlepsze, nie zważając na oficjalny zakaz organizowania tego typu spędów.

Tak czy inaczej, największe pytanie ze wszystkich – czy było ciasto?

– zapytał jeden z komentujących.

Nie zabrakło żartów naśmiewających się z niedawnego skandalu politycznego Partygate:

To nie był rave, to był tylko ser i herbatniki słuchające powtarzających się rytmów…

– stwierdził inny komentator.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →