Boris Johnson i Rishi Sunak zostaną ukarani przez policję za nielegalne imprezowanie

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson oraz kanclerz skarbu Rishi Sunak zostaną ukarani mandatami za udział w imprezach organizowanych przy Downing Street podczas lockdownu.
Zróbmy więc imprezę, której nie przeżył… żaden premier
„Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson złamał prawo świadomie i nie miał dla swojego postępowania żadnego rozsądnego wyjaśnienia” – takie orzeczenie wydał Metropolitan Police Service (the Met) i ukarał polityka mandatem. Do odpowiedzialności pociągnięty został także kanclerz Rishi Sunak. Wielu wskazuje na to, że wystawiony za imprezowanie mandat będzie gwoździem do trumny Johnsona, który straci swoje stanowisko w ciągu kilku kolejnych miesięcy. Przedstawiciel Downing Street potwierdził, że Johnson i Sunak otrzymali powiadomienia od Metropolitalnej Służby Policyjnej, iż otrzymają mandaty karne.

Co dalej z Borisem Johnsonem?
Policja w Wielkiej Brytanii wciąż prowadzi dochodzenie w sprawie domniemanego złamania restrykcji covidowych podczas imprez organizowanych w latach 2020 i 2021 w Whitehall i na Downing Street. Śledztwo zostało wszczęte w styczniu 2022 roku i dotyczy 12 wydarzeń (przy czym w co najmniej trzech brał udział premier Boris Johnson), podczas których mogło dojść do złamania obostrzeń. Według słów BBC do tej pory wystawiono już ponad 50 mandatów. Policja przekazała, że na ten moment nie ujawni nazwisk osób, które ukarane zostaną grzywną za imprezowanie. Prasa jednak z pewnością dotrze niedługo do tego typu informacji.
Lider Liberalnych Demokratów, Sir Ed Davey, wezwał już do odwołania parlamentu, zaś przewodniczący Partii Pracy Sir Keir Starmer powiedział brytyjskim mediom, że Johnson i Sunak nie mają wyjścia i muszą podać się jak najszybciej do dymisji. Mało tego, za odwołaniem Johnsona jest nawet część posłów z partii konserwatywnej.
Sprawdź także
Boris Johnson planuje kolejną kampanię reklamową. Temat? Kokaina

Polsko-brytyjskie absurdy. Co dalej z klubami w UK?

Brytyjskie kobiety na świeczniku policji. Chodzi o wzmożone bezpieczeństwo

Sprawdź także

Boris Johnson planuje kolejną kampanię reklamową. Temat? Kokaina

Polsko-brytyjskie absurdy. Co dalej z klubami w UK?
