Selekcja: Kornel Kovacs dla Muno.pl. Omar S, Playboi Carti i… Lana Del Rey

Wywiad
Kornel Kovacs

Coraz mocniej zacieramy ręce przed jego marcowym powrotem do Polski. By narobić wam jeszcze większego apetytu na swój występ, Kornel Kovacs podzielił się z swoją Selekcją.

Kornel Kovacs w Polsce

Jak już informowaliśmy, szwedzki didżej i producent zawita do naszego kraju 14 marca. Tym razem Kornel Kovacs odwiedzi Poznań. Autor świetnego, ubiegłorocznego albumu Stockholm Marathon zagra w Projekt LAB na imprezie pod szyldem Duszne Granie. Bilety na to wydarzenie znajdziecie na stronie Biletomat.pl.

Kornel Kovacs. Inspiracje latami 00.

W udzielonym nam wywiadzie, Kornel Kovacs przyznał, że inspiracje muzyką z lat 00. XXI wieku będą coraz powszechniejszym zjawiskiem na scenie klubowej. Jako wydawca (jest współzałożycielem Studio Barnhus) oraz producent sam niejednokrotnie dał temu wyraz. Wystarczy posłuchać numeru Metropolis.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Kawałek znalazł się na wydanej pod takim samym tytułem epce z 2018 roku. Wydawnictwo ukazało się na rynku nakładem labelu Unknown to Unknown. Sama kompozycja, mimo house’owej stylistyki, kryje w sobie inspirację popem lat 00. Ba, ośmielę się, że napisać, że Kornel Kovacs puścił oko w kierunku prawdziwego symbolu (przedziwnej) popkultury okresu połowy wieku. Mowa oczywiście o Paris Hilton. To właśnie ze Stars Are Blind, jej najbardziej znanego „przeboju”, został zaczerpnięty wokalny sampel pojawiający się w utworze.

Kornel Kovacs – Metropolis

Wspomniane lata 00. znalazły swoje miejsce również w Selekcji. Prócz wymieniania takich twórców jak Omar S, w odpowiedzi na jedno z pytań Kornel Kovacs wspomniał o Lanie Del Rey. Kto jeszcze znalazł się uznanie w wyborach Szweda? Czy miewa ciężkie poranki i czego słucha wracając z imprezy? Zapraszamy do kolejnego odcinka Selekcji z udziałem zagranicznego gościa.

Kornel Kovacs – Selekcja:

Ostatni utwór/album, który kupiłeś:

Zakupiona w cyfrowej formie EPka Peder Mannerfelt – Like We Never Existed

Pierwszy utwór/album, który kupiłeś:

Leila K – Time na siedmiocalowym winylu.

Utwór, który nigdy nie opuszcza Twojej torby z płytami/pendrive’a:

MU – Paris Hilton

Ulubiony utwór grany do znudzenia na początku kariery:

Origin Unknown – Valley Of The Shadows (Awake 96′ Remix)

Utwór, który jest w stanie poderwać najbardziej oporny tłum:

Kornél Kovács – Szikra 🙂

Ulubiony utwór, który grasz w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy:

Wszystkie numery z epki Martyna Bootyspoona, wydanej przez Hot N Ready.

Utwór ulubionego producenta:

Omar SSecond Life Ft. John FM

Ulubiony utwór na otwarcie setu:

Andras – Jingo

Ulubiony utwór na zamknięcie setu:

Playboi Carti – Molly

Utwór na powrót z imprezy nad ranem:

Baba Stiltz – Hotel Exile

Utwór celebrujący poranek bez kaca:

Nigdy nie miewam kaca.

Utwór, na którego prośbę o zagranie akurat się zgodziłeś:

Kornél Kovács – Pantalon, pewnie jakiś tysiące razy. 😀

Guilty pleasure, którego nie masz oporów, by grać:

Szczerze to nie wierzę w tę koncepcję. Gdybym zagrał coś, przez co czułbym się winny, moje stopy odmówiłby posłuszeństwa.

Trzy utwory, które definiują moją selekcję:

Na tę chwilę:
LSDXOXO – Burn The Witch
Interplanetary Criminal – Maybe
2k4s x ndsomeware – Pastime Parasite

Album, który lubisz, a który nie ma nic wspólnego z tym, co grasz lub tworzysz:

Jest ich bardzo dużo… Jednak na tę chwilę wskazałbym ostatni album Lany Del Rey, którego słucham od chwili premiery w zeszłym roku.


Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →