To się dzieje naprawdę. Röyksopp i Goldfrapp w kapitalnym utworze
Niedawno wspominaliśmy złote czasy skandynawskiej elektroniki przy okazji 20 lat od premiery albumu Melody AM. Chwilę później autorzy tego kultowego dziś krążka - duet Röyksopp - przebudzili się z zimowego snu i zaczęli dzielić nową muzyką. Kolejno prezentowane single coraz mocniej podkręcały apetyt, lecz dziś mamy prawdziwe apogeum. Norweski duet połączył siły z Alison Goldfrapp. Czy aby na pewno mamy rok 2022, a nie przypadkiem 2010? To nieistotne, gdyż efekt tej współpracy brzmi absolutnie znakomicie.
Torbjørn Brundtland i Svein Berge miło zaskoczyli swoich fanów. Po latach wydawniczej ciszy (którą zapowiadali już w 2014 roku przy okazji premiery ostatniego studyjnego albumu The Inevitable End), muzycy wrócili do regularnego prezentowania nowych produkcji. Kolejno przedstawiane utwory znajdą się na pierwszym od 8 lat wydawnictwie Norwegów (nie licząc kilku kompilacji, w tym Lost Tapes, i side projectu z Robyn). Trudno mówić tu jednak o albumie w klasycznym tego słowa znaczeniu.
Profound Mysteries, audiowizualny koncept, w ramach którego publikowane są nowe kawałki, nie ma określonej formy – jest to złożony projekt, którego kształt nieustannie się zmienia. Na jego potrzeby Röyksopp zaangażowali artystów z wielu dziedzin sztuki i stworzyli portal, na którym odsłaniane są kolejne elementy składające się na uniwersum Profound Mysteries. Są to m.in. utwory, filmy i „artefakty”.
Prezentowane od początku tego roku numery spotkały się ze świetnym przyjęciem, lecz to, co wydarzyło się 1 lutego, wielu fanów wprawiło w absolutny zachwyt.
Röyksopp łączą siły z Goldfrapp
Przy okazji tekstu przypominającego o 20-leciu Melody AM, rzuciliśmy się w wir wspomnień, z których wydobyliśmy inne projekty wpisujące się w ówczesny trend niespiesznej elektroniki. Télépopmusik, Groove Armada, Moloko, Zero 7, Morcheeba, The Knife… Wśród tych nazw nie sposób pominąć pewnego brytyjskiego zespołu. Mowa o Goldfrapp, którego wokalistka – Alison Goldfrapp – połączyła siły z Röyksopp w ich najnowszym utworze zatytułowanym Impossible.
Zaprezentowany numer brzmi jak koda do albumu Junior, jednej z najbardziej cenionych pozycji w dyskografii Norwegów. Kawałek przywodzi na myśl Vision One czy The Girl And The Robot, niebywale udane utwory, które znalazły się na wspomnianym, wolnym od słabych punktów krążku z 2009 roku.
Charakterystyczne brzmienie syntezatorów, niespieszne tempo, a do tego rozmarzony, unoszący się nad wszystkim głos Alison Goldfrapp. Brytyjka nadaje produkcji marzycielskiego, na swój sposób zmysłowego nastroju, który raz po raz przyjemnie „zakłócają” wyraziste klawisze.
Röyksopp – Impossible ft. Alison Goldfrapp
Röyksopp zapraszają do świata Profound Mysteries
Utwór pojawia się w krótkim filmie The Downfall w reżyserii Marca Reisbiga. Wideo jest następnym elementem składającym się na koncept Profound Mysteries. Z kolei zamieszczoną wyżej wizualizację i „artefakt” dedykowane Impossible zaprojektował Jonathan Zawada.
The Downfall by Marc Reisbig & Röyksopp
Impossible to z jednej strony dość oczywisty flashback do brzmienia Röyksopp sprzed ponad dekady, z drugiej… powiew świeżości, a raczej zróżnicowania we współczesnej elektronice. Pomyślcie, kiedy ostatni raz słyszeliście podobnie skonstruowany i równie dobrze skomponowany numer z okolic elektropopu?
Kto szuka, ten znajdzie, aczkolwiek najnowszy utwór Röyksopp stanowi miłą niespodziankę, która wraz z nadchodzącym albumem (?) Norwegów, być może przywróci blask ciut wolniejszej elektronice. Trzymam za to kciuki, śledzę rozwój Profound Mysteries i czekam na kolejne premiery od duetu Torbjørn Brundtland-Svein Berge.