Szum & Fykes przekładają PJ Harvey na swoje własne brzmienie

fot. materiały prasowe
News
Szum & Fykes PJ Harvery cover

Szum & Fykes prężnie działają na scenie elektronicznej, na razie jednak odpoczywając od autorskich projektów. Nie znaczy to jednak, że zaniechali działanie oryginalne. Wręcz przeciwnie - duet szykuje epkę złożoną z coverów, poddanych wcześniej ich brzmieniowej wiwisekcji. Usłyszymy w nich gościnnie znane nam głosy, dopełniające równie znane przeboje. Na dobry początek posłuchajcie Place called home z repertuaru PJ Harvey.

Szum & Fykes – jak coverować klasykę

Niemal rok temu elektroniczny duet podzielił się pierwszym coverem z cyklu, który finalnie złoży się na epkę. Na pierwszy ogień poszedł utwór Prince’a, Love Bizarre. Na feacie znalazła się Novika, która od niedawna prowadzi nasz miejski podcast Miastosfera. Ta próba z księciem popu dobrze nakreśliła kierunek, w jakim zmierza tandem Szum & Fykes. Nowoczesność przy jednoczesnym zachowaniu szczypty pewnej tradycji; nie przedobrzyli – a to jest tu bardzo ważne.

Szum & Fykes feat. Novika – Love Bizarre

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Szum & Fykes rozbierają PJ Harvey

Drugim zaprezentowanym singlem z nadchodzącej epki jest utwór PJ Harvey, pochodzący z albumu Stories from the city, stories from the sea. Artystka tamtej ery była chłodna i wyniosła, odległa, surowa, a jej muzykę przesycało noisowe, jednocześnie ostre i zamglone brzmienie. Szum & Fykes, przy pomocy Daisy Kowalsky, postanowili przełożyć ją na bliższą sobie częstotliwość.

Najciekawszym elementem przy budowaniu nowego aranżu było ukrywanie różnych niuansów, które tylko my znaliśmy jak to, że bazą całego bitu jest breakloop notorycznie używany w pewnych gatunkach muzycznych właśnie w latach 90.

– o powstaniu utworu Place called home opowiadał Szum

Szum & Fykes PJ Harvery cover

zdjęcie z planu teledysku do utworu Place called home

Dla mnie ten kawałek jest wyjątkowo ważny, bo Pj Harvey ukształtowała moje horyzonty muzyczne. Obok tak wyjątkowych twórców z tamtych lat jak Trent Reznor czy Martin Gore to ona jest tą trzecią wielką inspiracją. A ile zabawy i frajdy mieliśmy z interpretacją rockowego kawałka na język elektroniki (tak by nie zabrzmiało to okropnie)? 🙂

– dodał Fykes

Szum & Fykes PJ Harvery cover

fot. materiały prasowe

Jak tylko Krzysiek do mnie zadzwonił z propozycją wspólnego zaśpiewania coveru PJ Harvey do nowego projektu, od razu się zgodziłam. Nie tylko dlatego, że pandemia dobijała i nadal dobija muzykę, koncertowanie, ale też dlatego, że to jedna z moich ulubionych wokalistek. Jej muzyka towarzyszy mi odkąd zainteresowałam się śpiewaniem. Praca nad coverem i sama nagrywka była szybka i sprawna, nasze głosy bardzo fajnie razem brzmią, więc całość zamknęliśmy w parę godzin. Kręcenie teledysku było oddzielną frajdą. No i efekt! Jaram się

– wspomina Daisy Kowalsky

SZUM x FYKES ft. Daisy Kowalsky – Place Called Home

Szum & Fykes – wyjątkowy koncert premierowy

Duet już w czerwcu zagra szczególny koncert, w którym udział wezmą wszystkie wokalistki, które udzieliły się na epce, a prócz nich, u boku Szuma & Fykesa, zaprezentuje się również perkusista, Bartek Nazaruk i gitarzysta, Kacper Kempisty. Setlista będzie liczyć osiem utworów, a całość przedsięwzięcia będziecie mogli obejrzeć już niebawem, ekskluzywnie dla Muno.pl.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →