Selekcja: daisy cutter dla Muno.pl: „Rzadko powtarzam kawałki w setach”
Zachowując miesięczną regularność (planujemy zmienić ją do tygodnia max) wracamy z kolejną odsłoną naszego ulubionego cyklu. W ramach spóźnionego prezentu mikołajkowego, swoim podarunkami pt. Selekcja, obdarowała nas daisy cutter. Znając i obserwując bacznie muzyczne poczynania Antoniny, przyjmiemy je z radością i entuzjazmem.
Z niezwykłą łatwością łączy współczesny house, electro, breaki, trance i techno, dlatego pozbawione sensu jest przyklejanie jej łatki konkretnego gatunku. Początkową fascynację klimatami EBM, synth-wave czy electro wzbogaciła o hipnotyczne i transowe brzmienia, które w zależności od dnia, skrzętnie wykorzystuje w swoich setach. Siła napędowa warszawskiego kolektywu FLAUTA, na co dzień związana z Radiem Kapitał, w którym prowadzi autorską audycję jumpy daisy, poświęconą polskim artystom ze świata elektroniki.
FOMOcast 016 / 18.06.21
Chyba zgodnie możemy przyznać, że daisy cutter i ostatnie miesiące w jej wykonaniu, wręcz prosiły się o ciut większą uwagę. Nie ma przypadku w tym, że wokół mieszkającej w Warszawie artystki, nagromadziło się tyle szumu. Mimo młodego wieku, obecność w line-upach najważniejszych imprezowych miejsc Polsce przybrała dość znacznie na rozmiarach, czego dowodem może być wspólny występ z naked relaxing w trakcie tegorocznego Undercity. Miejmy nadzieję, że splamiona przez rządowe obostrzenia, dotyczące ponownego zamknięcia klubów, końcówka roku nie przyćmi fenomenalnego roku w wykonaniu Tosi. Intuicja nam podpowiada, że będzie tylko lepiej.
daisy cutter – Selekcja dla Muno.pl
Ostatni utwór/album, który kupiłaś
Rudolf C – Life In the Petri Dish
Z inauguracyjnego albumu wytwórni SUZI z Brukseli. Rześki minimal.
Pierwszy utwór/album, który kupiłaś
DJ Richard – Dies Irae Xerox
Pierwszy winyl, od którego zaczęłam świadomie budować kolekcję – co oddaje początkową fascynację klimatami ebm, synth-wave, electro.
Utwór, który nigdy nie opuszcza Twojej torby z płytami/pendrive’a
Sustention – Sun (Introversion Remix)
Tak naprawdę rzadko powtarzam kawałki w setach, chociaż walczę z ciągłą potrzebą nowości, bo chciałabym wyciskać jak najwięcej z tego, co już mam i znam. Na ten utwór wyjątkowo często nachodzi mnie ostatnio ochota, ma wszystko co lubię – transowość i nostalgiczną melodię, ładnie podtrzymuje energię.
Ulubiony utwór grany na znudzenia na początku kariery
EBE Audio – Inner Energy
Początek zajawki na trance i progressive house z lat 90.
Utwór, który jest w stanie poderwać najbardziej oporny tłum
Daisychain aka A.Professor & Paula Cazenave – Mamasei
Ulubiony utwór, który grasz w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy
Maara – The Forbidden Plum
Hipnotyczne, transowe, rozmarzone brzmienia z labelu Isla z Montrealu, który – podobnie zresztą jak inna kanadyjska wytwórnia Naff – totalnie odpowiada na moje zajawki brzmieniowe.
Utwór ulubionego producenta
Tapestry Of Sound – Wasp Of A Woman
Projekt dwóch producentek, które bardzo cenię, czyli D. Tiffany i Rozy Terenzi. D. Tiff i jej wytwórnia Planet Euphorique wciąż pozostaje moją największą inspiracją, odkąd usłyszałam jej set w klubie The Wire w Leeds, w ramach cyklu On Rotation.
Ulubiony utwór na otwarcie setu
Vladimir Gnatenko – Skaak
Miałam okazję doświadczyć live actu Vladimira kilka lat temu w Warszawie, podczas jego 3-dniowej rezydencji w efemerycznej galerii U A, w starej kamienicy na Wilczej. Super świeże i przestrzenne w swojej oldchoolowości dźwięki i młody – wielki talent kijowskiej sceny.
Ulubiony utwór na zamknięcie setu
Tim Reaper – Anytime
Nie ma dwóch takich samych finałów.
Utwór na powrót z imprezy nad ranem
Fred again.. – Kyren (My Son)
Utwór celebrujący poranek bez kaca
Pangaea – Like This
Utwór, na którego prośbę o zagranie akurat się zgodziłaś
Brutalismus 3000 – No Sex with Cops
1312
Guilty pleasure, którego nie masz oporów, by grać
benuebermensch aka DJ YARAK – Trance Make Her Dance
Trzy utwory, które definiują moją selekcję
Bliss Inc. – Pangaea
Mani Festo – Disengage
Oprofessionell – Will U
>
Album, który lubisz, a który nie ma nic wspólnego z tym, co grasz lub tworzysz
Miles Davis – Doo Bop