Renesans hitu Armanda Van Heldena na Beatporcie
Dobra muzyka się nie starzeje, nawet jeśli od jej premiery minęły dekady. Przeglądając listy TOP 100 Beatport poza najnowszymi utworami, można również trafić na hity sprzed lat, które do dziś cieszą słuchaczy, zarówno tych starszych, jak i młodszych. Jednym z nich jest singiel U Don't Know Me Armanda Van Heldena z 1998 roku.
ARMAND VAN HELDEN – U don’t know me, czyli instant klasyk
Pod koniec lat 90. gdy świat pół żartem pół serio zastanawiał się jaka katastrofa nastąpi w nowym milenium, muzyka klubowa coraz śmielej przebijała się do mainstreamu. Oczywiście była to nisza wobec powszechnie panującej mody na girls- i boysbandy, czy nu-metalowe kapele. W tym czasie młody amerykański producent Armand Van Helden przygotowywał się do wydania swojego trzeciego albumu – główny singiel U Don’t Know Me, wzniósł go na zupełnie nieznany poziom popularności, gdy utwór dotarł do drugiego miejsca na liście Billboard Hot Dance Music/Club Play oraz sam szczyt UK Singles Chart. Ten sukces pomógł mu ugruntować pozycję na scenie oraz rozwinąć karierę, którą kontynuuje do dziś.
ARMAND VAN HELDEN – U don’t know me wciąż się broni
Gdy nowe pokolenie fanów muzyki tanecznej wkracza w kulturę klubową, wciąż spogląda wstecz na jej historię i dziedzictwo, które pomogły jej osiągnąć dzisiejszy status. Ciągły impakt utworu U Don’t Know Me widać do dziś, choćby gdy spojrzymy na listę najczęściej kupowanych kawałków na Beatport. W zestawieniu House Top 100 Tracks klasyczny singiel Armanda Van Heldena zajmuje obecnie 67. miejsce., co plasuje go najwyżej w zestawieniu ze starszych utworów uwzględnionych w stawce. Kilka oczek niżej możemy znaleźć również takie oldschoolowe htiy jak np. Around The World Daft Punk oraz Gotta Let You Go Dominica.
Koniecznie sprawdźcie naszą specjalną listę: TOP 30 utworów house. Część II: 1996-2000
Choć U Don’t Know Me powstało w 1998 roku, to na Beatporrt możemy zobaczyć datę, gdy po raz pierwszy pojawił się w popularnym serwisie – kawałek trafił tam już jakiś czas temu, bo 20 czerwca 2006 roku, czyli dokładnie wtedy gdy… Polacy grali na mundialu w Niemczech mecz o honor z Kostaryką.