Pysh – Funkaholic EP
Info
Izraelska wytwórnia Asymmetric ewidentnie upodobała sobie twórców znad Wisły. Całkiem niedawno recenzowaliśmy bowiem EP’kę „Ambrozja EP” polskiego producenta Tanzlife, a już teraz otrzymujemy kolejny rodzimy produkt „Funkaholic EP” za który odpowiedzialny jest Pysh.
Pysh znany głównie z pięknego remiksu Regenerate dla Booka Shade tym razem opowiada o swoim uzależnieniu od funk’u. Niestety, funk w jego wydaniu wypada dość blado – utwór jest monotonny i bezpłciowy. Co prawda przygrywa nam wesoły motyw gitarowy, jednak zabrakło wyraźniej, bujającej linii basowej, tak ważnej w funky house! Original Mix sprawia wrażenie wczesnej wersji utworu – same zapętlone motywy i niedopracowana aranżacja.
Wybór Mikity na remiksera nie powinien dziwić, gdyż panowie współpracowali już ze sobą przy „Mango EP”, z której to remix Mikołaja zdobył największe uznanie. „Funkaholic” w jego wykonaniu prezentuje się znacznie lepiej niż oryginał, choć duża ilość narastających whitenoise’ów drażni ucho.
Zaskoczeniem natomiast może być wybór Jacoba Seville jako drugiego reinterpretatora, gdyż nie jest on kojarzony z taką odmianą house. Jego wersja to oszczędny brzmieniowo tech-house, który niestety słabo komponuje się z funk’ową gitarą.
EP-kę wieńczy „Bang La” – ciekawie zapowiadający się deep z prostym motywem przewodnim, jednak podobnie jak w przypadku pierwszego numeru – za mało elementów urozmaicających kompozycję. Zdaje się, że zabrakło pomysłów na wykończenie utworu.
Cóż… po wysłuchaniu tej EP-ki chyba nikt nie stanie się funkoholikiem…
Tracklista
01. Original Mix
02. Jacob Seville Remix
03. Mikita’s Piano Dub Mix
04. Bang La