„Otwieramy koncerty” – polska branża muzyczna walczy o swoje

Artykuł News Galeria
Wielka Brytania zadba o festiwale i imprezy na żywo

"Żądamy równego traktowania! Żądamy jasnych zasad!" – nawołują polscy muzycy i ich managerowie. Ruszyła akcja "Otwieramy koncerty", w ramach której branża muzyczna domaga się klarownych regulacji i wytycznych pozwalających jej przetrwać czas trwającej pandemii.

Otwieramy koncerty – o co chodzi?

Polska branża muzyczna ma dość. Od marca wskutek wybuchu pandemii, lockdownu oraz zakazu zgromadzeń, przemysł muzyczny na całym świecie poniósł niepowetowane straty, ale już w niektórych europejskich państwach powoli dochodzi do siebie. Tymczasem w Polsce sytuacja wydaje się wciąż beznadziejna. Podczas gdy rząd z premierem Morawieckim na czele odmrażają kolejne sektory gospodarki, branża muzyczna wydaje się ich kompletnie nie interesować.

Dlatego też menedżerowie wielu gwiazd polskiej sceny muzycznej , jak i sami artyści, rozpoczęli akcję Otwieramy Koncerty. W jej ramach wystosowali specjalne pismo skierowane do rządzących oraz do szefów klubów parlamentarnych PO i PSL.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Covid-19 pokrzyżował nasze plany, zarówno prywatne jak i zawodowe. Od połowy marca nie gramy dla Was koncertów, zostały odwołane trasy, festiwale. Nasza branża bardzo dotkliwie odczuwa skutki wirusa. Jako pierwsza została pozbawiona możliwości pracy. Teraz, kiedy inne sektory biznesu są odmrażane, sportowe areny mogą wypełniać się publicznością (obecnie nawet do 10 tys. osób na jednym meczu), a w mediach obserwujemy kilkutysięczne zgromadzenia, my także chcemy wrócić do pracy” –możemy przeczytać w specjalnym piśmie, które sygnowali najbardziej znani polscy menedżerowie pracujący z takimi gwiazdami, jak m.in. Dawid Podsiadło, Król,  Hey, Agnieszka Chylińska, Krzysztof Zalewski, , Brodka, Lady Pank, Daria Zawiałow, Kayah, Natalia Kukulska, Wilki, Varius Manx, Raz Dwa Trzy, happysad, Luxtorpeda.

Otwieramy koncerty

Akcja Otwieramy koncerty spotkała się dużym odzewem środowiska i fanów muzyki

Odzew środowiska, jak i fanów muzyki w całym kraju jest bardzo duży i akcja Otwieramy koncerty  zatacza coraz większe kręgi.  Jako redakcja Muno.pl mocno wspieramy tę inicjatywę i kibicujemy organizatorom w osiągnięciu wytyczonych celów.

Inicjatorzy akcji, zrzeszeni w powstałej właśnie Izbie Gospodarczej Menedżerów Artystów Polskich, wskazują, że branża koncertowa to ok. 3,5 proc. polskiego PKB oraz tysiące miejsc pracy. W swoim apelu wymieniają następujące postulaty:

• Domagamy się przejrzystych zasad organizacji imprez artystycznych, a przede wszystkim domagamy się jasnej komunikacji!
• Obecne przepisy zawierają wiele błędów formalnych i wiele zapisów stoi w kolizji z zasadami organizacji imprez, przez co nadal nie możemy wrócić do pracy.
• Żądamy, aby wydarzenia artystyczne i koncerty mogły odbywać się na takich samych zasadach – np. mecze piłki nożnej mogą odbywać się na stadionach wypełnionych publicznością.
• Żądamy zniesienia zapisu o udziale 150 osób w imprezach plenerowych na rzecz zapisów procentowych.
• Apelujemy, aby wszystkie zgromadzenia publiczne i wydarzenia artystyczne traktować na równych prawach – wystarczy popatrzeć na obecne wiece polityczne.
• Żądamy jasnych przepisów dla imprez plenerowych (masowych i rekreacyjnych ujętych w ustawie o imprezach masowych), jak również dla tych organizowanych w obiektach przeznaczonych do tego tj.: w amfiteatrach, w klubach muzycznych, halach widowiskowych i innych.

Inicjatorzy akcji Otwieramy koncerty walczą pomoc dla 500 000 ludzi

Przypomnijmy, że wciąż nie wiadomo, kiedy ponownie publiczność będzie mogła uczestniczyć w koncertach i imprezach w zamkniętych pomieszczeniach. Liczne koncerty i muzyczne eventy były już kilkukrotnie zostały przełożone. W Polsce nie odbędzie się ani jeden z corocznych największych letnich festiwali muzycznych. Na Tauron Nowa Muzyka, Open’er, Audioriver czy OFF Festival będziemy mogli wybrać się dopiero w 2021 roku.

Krzywdę ponoszą nie tylko artyści, którzy od kilku miesięcy nie mogą występować , ale również właściciele i pracownicy klubów, agencje eventowe, realizatorzy światła, dźwięku, multimediów, choreografowie, ekipy scenograficzne, kierowcy, ochrona, menadżerowie, a także przedstawiciele branż powiązanych, takich jak: hotelarstwo, transport czy gastronomia. Niedoceniana i zapomniana przez polskich polityków branża koncertowa to około 500 000 ludzi.

Chcemy wrócić do pracy, zwrócić uwagę na trudną sytuację całej branży i to nie tylko artystów, których znamy i uwielbiamy, tylko całych wielkich rodzin, które przy tych koncertach pracują – powiedział w rozmowie z Polskim Radiem Tomasz Tomik Grewiński, manager i współzałożyciel wytwórni Kayax, proszony o komentarz dotyczący akcji Otwieramy Koncerty.

Dla porównania państwa takie jak Czechy, Niemcy, Szwajcaria czy Wielka Brytania na ratowanie branży muzycznej wydadzą od kilku do kilkudziesięciu milionów euro. Pieniądze trafią zarówno do artystów, jak i organizatorów koncertów, festiwali i imprez oraz do klubów muzycznych i jednostek kultury. Państwa ta przygotowały również strategie działań – konsultowane ze środowiskiem muzycznym, które mają postawić branżę muzyczną na nogi.

Otwieramy koncerty



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →