Angielska branża wzywa rząd do pomocy dla przemysłu muzyczno-eventowego

Koronawirus – odwołane mniejsze i większe imprezy

Przemysł muzyczno-eventowy wyceniany jest na Wsypach Brytyjskich na kwotę ponad 14 mld funtów. W UK zarejestrowanych jest ponad 25 000 firm zatrudniających ponad 500 000 pracowników. Cała branża przerażona jest skutkami rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Przyszłość jeszcze nigdy nie była tak niepewna, jak teraz. Firmy nie wiedzą, czy będą w stanie wypłacić swoim pracownikom pensje – mówi Matt Rakowski, kierownik ds. marketingu w DBpixelhouse, odpowiedzialny za złożenie petycji. – Odzew na inicjatywę jest naprawdę niesamowity. Zebraliśmy już ponad 100 000 podpisów, a nasz rząd jest zobligowany do tego, aby odpowiedzieć na każde podobne pismo, które uzyskało poparcie ponad 10 000 osób – dodaje.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Koronawirus – co zrobią kraje?

Rakowski ma również nadzieję na to, że problemowi przyjrzą się sami politycy i zaproponują pakiet działań, które wspomogą branżę muzyczno-eventową.

Możemy i musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby tysiące brytyjskich przedsiębiorstw i pracujący w nich ludzie stanęli jak najszybciej na nogi. Inaczej z zapaści wywołanej przez koronawirus będzie bardzo trudno się wygrzebać – wyjaśnia.

Koronawirus bezlitosny dla branży eventowo-muzycznej

Przypomnijmy, że w skutek pojawienia się wirusa COVID-19 niemal wszystkie imprezy i koncerty w większości europejskich krajów zostały odwołane lub przełożone na późniejszy termin. Straty branży eventowej liczone są już w setkach milionów euro. Nad wieloma organizatorami krąży widmo bankructwa lub poważnych problemów finansowych. Problemy te nie ominęły również Polski, o czym pisaliśmy kilka dni temu. Czy podobna inicjatywa pojawi się zatem również w naszym kraju?

Z treścią petycji można zapoznać się pod tym adresem.