Piękny gest fanów zmarłego DJ-a. Jamie Roy trafił na szczyt Beatport

Wszystkie wpływy z utworu nagranego przez Jamiego Roya zostaną przekazane jego rodzinie.
Jamie Roy na szczycie
Kawałek Organ Belta szkockiego DJ-a i producenta Jamiego Roya znalazł się na szczycie listy przebojów Beatport. Stało się to zaledwie tydzień po jego śmierci. Kawałek został oryginalnie wydany przez wytwórnię Trick w 2021 roku, a dzięki kampanii przyjaciół i rodziny Roya zrobiło się o nim znów głośno. W akcję promocyjną zaangażowały się również wielkie nazwiska, takie jak Jess Bays, Leftwing : Kody, Michael Bibi czy Richy Ahmed. Wszystkie wpływy z utworu zostaną przekazane rodzinie zmarłego DJ-a.
Ostatni post Roya na Instagramie, który ukazał się zaledwie kilka dni przed jego śmiercią, zawierał wiadomość dla fanów:
Cóż, Organ Belta będzie mieć rok w przyszłym tygodniu! Właśnie spojrzałem i jest nr 37 na liście przebojów. Jestem też 46. najlepiej sprzedającym się artystą house’owym, dziękuję wszystkim!
Tragiczna wiadomość o śmierci Szkota została potwierdzona 21 września. Rodzina artysty wydała wtedy oświadczenie, w którym mogliśmy przeczytać:
Jamie był bardzo kochanym i utalentowanym synem, bratem, bratankiem i wujkiem oraz był kochany przez swoich wielu przyjaciół i kolegów, zarówno w branży muzycznej, jak i poza nią. Wszyscy jesteśmy absolutnie załamani.
Jamie Roy – Organ Belta
Od dusznych klubów w Glasgow do słonecznej Ibizy
Spędziwszy swoje młode lata jako stały bywalec nocnego życia Glasgow, Jamie zakochał się w undergroundowej scenie elektronicznej i wsiąkł w nią całkowicie. Nieoczekiwany obrót wydarzeń doprowadził do tego, że Szkot spędził sześć kolejnych lat na Ibizie, gdzie szybko stał się jednym z najbardziej pożądanych DJ-ów.
Roy był rezydentem u Steve’a Lawlera w jego Viva Warriors. Później zaliczył również spektakularne występy w Pacha Ibiza, Snowbombing Festival, Ministry Of Sound, EPIC Hotel Miami i rezydenturę na Cuckoo Land Pool Party w Ibiza Rocks.
Sprawdź także
Szok. Umarł DJ Jamie Roy, który zaledwie kilka dni temu ogłosił „największy utwór swojego życia”

Poezja klubowych parkietów. Przyglądamy się nowej płycie Catz ‘n Dogz

Sprawdź także

Szok. Umarł DJ Jamie Roy, który zaledwie kilka dni temu ogłosił „największy utwór swojego życia”
