Impreza na 1000 osób i testy na COVID-19. Dziś Barcelona, jutro Polska?
Stało się! Branża koncertowa stara się robić wszystko, co może, żeby wrócić do funkcjonowania z przed pandemii. Były już wydarzenia w dmuchanych kulach, teraz czas na kolejne rozwiązania. W Barcelonie właśnie odbył się olbrzymi (jak na obecne standardy) event. Czy to zapowiada odmrożenie rozrywki? Przed imprezą, zamiast na before, test na COVID-19?
Impreza w trakcie COVID-19 – 2/3 pojemności klubu i szybka diagnoza
Organizatorzy hiszpańskiej Primavery nie odpuścili i mimo niesprzyjających warunków, zdecydowali się na urządzenie eksperymentalnego eventu. 12 grudnia w Barcelonie przetestowano nietypowe warunki koncertowe, sygnując całe wydarzenie wyrobioną marką festiwalu. W Sali Apolo odbyła się klubowa impreza PRIMACOV, na której bawiły się finalnie 1042 osoby. Miejsce może śmiało pomieścić do 1,5 tysiąca uczestników, lecz względy sanitarne zdecydowały o ograniczeniu tej liczby. Przed wejściem na koncert, wszyscy musieli wykonać test na COVID-19.
Jak będą wyglądać imprezy w dobie koronawirusa?
Lato po części pokazało nam, jak funkcjonowały kluby w tym nieciekawym okresie. Liczenie gości, dezynfekcja, przydzielane miejsca przy stolikach, a tak w ogóle to najlepiej trzymanie się plenerów. No i maseczki – nie zapominajmy o maseczkach. Nie ma bata, że ludzie o imprezach zapomną, więc logiczne, że lokale intensywnie myślą nad strategią, która pozwoli im na kontynuowanie działalności. Na PRIMACOV, barcelońskim evencie klubowym spróbowano rozwiązania, które być może wkrótce wejdzie jako rutynowe działanie klubów czy innych kulturalnych miejscówek. Chcesz wziąć udział w wydarzeniu? Nie ma sprawy. Na bramce test na COVID-19, kwadrans oczekiwania na wynik, jeśli jest negatywny: zapraszamy do środka. Czy tak widzą swoją przyszłość przyszłoroczne festiwale?
Y empezamos!! PRIMACOV pic.twitter.com/282Pxu74ki
— Boris Revollo (@RevolloBoris) December 12, 2020
Da się inaczej? COVID-19 kontra wentylacja
Ciekawe wieści płyną też do nas z brytyjskiego frontu. Słynny londyński klub C100 podzielił się informacją, że planuje powrót do kulturalnych wydarzeń. Tamtejsza wentylacja ma ponoć zdławić 99,9% patogenów koronawirusa krążących w powietrzu. Brzmi jak totalna abstrakcja – zdecydowalibyście się brać udział w takiej imprezie? Na czym w końcu staniemy – na testach i szczepieniach czy na sprawnej filtracji powietrza?
Zobacz też: Bezpieczne koncerty w czasie pandemii? Naukowcy udowodnili, że jest to możliwe
zdjęcie główne: Burak Cingi/Redferns via Getty Images
Sprawdź także
W Niemczech test na koronawirusa zrobisz w… klubie nocnym

Bez testu na obecność koronawirusa nie wejdziesz na koncert? Tak może być

Bezpieczne koncerty w czasie pandemii? Naukowcy udowodnili, że jest to możliwe

Sprawdź także

W Niemczech test na koronawirusa zrobisz w… klubie nocnym

Bez testu na obecność koronawirusa nie wejdziesz na koncert? Tak może być
