Grupowe Zachwyty: DYYUNE – „WYYDMA”

Zdjęcie: Radek Głowaty, Okładka: Agata Fiodorek
News
Dyyune

Żadnych ścieżek na skróty, żadnych kompromisów, żadnego „kiełbaszenia”. Zamiast kolejnych prostych i przyjemnych disco editów Michał Zakrzewski postawił przed sobą i słuchaczami niełatwe zadanie, którego finał jest wart każdego wysiłku. DYYUNE zadebiutował arcyudanym albumem, który stanowi ewenement w dyskografii The Very Polish Cut Outs.

O tym, że Michał Zakrzewski jest jedną z ciekawszych postaci wrocławskiej sceny muzycznej, mogliście przekonać się, czytając artykuł z serii Selekcja, którego był bohaterem. Jednak „ciekawszy” w tym wypadku wykracza daleko poza wyrafinowaną technikę (Michał to fan winyli i analogowych mikserów) czy nieoczywistą selekcję. Zakrzewski to brzmieniowy freak, który upust swoim fascynacjom dawał m.in. prowadząc autorską audycję WYYDMA w Radiu Luz. Jego absolutnie nieszablonowa strategia wyznaczania kierunków eksploracji świata muzyki wielokrotnie przyprawiła mnie – jako słuchacza – o zaskoczenie, a chwilę później o zachwyt.

DYYUNE. Awangardowy eksplorator

Digging Zakrzewskiego nie uznaje granic państwowych, czasowych czy gatunkowych. To niezmordowane poszukiwanie brzmienia niespotykanego, momentami awangardowego, które niekoniecznie musi posiadać wspólny mianownik. Wędrówki w najbardziej oddalone od siebie stylistyczne bieguny to żadne zaskoczenie. Liczy się wyłącznie filtr własnego gustu, dzięki czemu selekcja Zakrzewskiego jest tak bardzo wyrazista i autorska. Nie ma w niej jednak miejsca na snobowanie. Zamiast tego jest chęć poszukiwania i dzielenia się odkryciami, a finalnie ogromna radość i satysfakcja, które wynikają z obu tych czynności.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

DYYU∩E - Fot. Michał Nowotniak
DYYU∩E – Fot. Michał Nowotniak

DYYUNE. Disco edity na bok

WYYDMA, debiutancki album DYYUNE’a (pozwolę sobie co nieco ułatwić, stosując uproszczoną pisownię aliasu zamiast oryginalnej – DYYU∩E. Mam nadzieję, że autor mi wybaczy), wydany nakładem wytwórni-matki, czyli The Very Polish Cut Outs, jest składową wszystkiego tego, o czym mogliście przeczytać wyżej. Nie ma tu miejsca na oczywistości. Zakrzewski, znakomicie wpisując się w estetykę labelu, zgrabnie eksploruje dźwięki z muzycznego lamusa, nie popadając przy tym w banał czy schematy. Nie chodzi tu o ślepe naśladownictwo doskonale znanych patentów, polegających na opakowywaniu chwytliwych wokalnych sampli brzmieniami z okolic house’u i disco. Nie u Zakrzewskiego.

DYYUNE – Czasu Coraz Mniej

Mamy tu misternie wyprodukowane utwory, które dostarczają mnóstwa satysfakcji już na etapie samego odsłuchiwania ich, jakbyśmy odkrywali nieznane. Owszem, bywa lekko, przyjemnie i tanecznie (Gra, Nie Usypiaj Mnie, Czasu Coraz Mniej, Warkocz), lecz na WYYDMIE mamy do czynienia z kawałkami nadającymi się bardziej do odsłuchu w zaciszu pokoju lub na domówce, mniej na klubowym parkiecie. Na tym polega urok wizji Zakrzewskiego i kunszt jego warsztatu.

DYYUNE – Gra

DYYUNE. Downtempo dla romantycznej młodzieży

Zaczynając od niespiesznego disco i balearicu, przechodzimy do ambientu i downtempo (m.in. kapitalne i poruszające Ludzkie Piękno), a kończymy na wyrafinowanych interludiach (cudowna Kołysanka, niepokojące Odliczanie). Choć debiut DYYUNE’a to zaledwie dziewięć utworów, to paleta środków i wachlarz emocji, jakie proponują kompozycje, czyni go jedną z najciekawszych pozycji w katalogu The Very Polish Cut Outs. Żadnych ścieżek na skróty, żadnych kompromisów, żadnego „kiełbaszenia” (znaczenie tego określenia w odniesieniu do wytwórni TVPC wyjaśnił w jednym z odcinków Munocastu wspaniały Norbert Borzym).

Norbert Borzym: Brakuje w Polsce publiki wychodzącej poza schemat mainstreamu

DYYUNE. Zero kalkomanii

Zakrzewskiemu udała się piekielnie trudna sztuka przekazania własnej wizji, momentami tak eklektycznej, że już prawie nieprzystępnej, jednak bez zamęczania słuchacza. WYYDMA dostarcza ogromu wrażeń, ale i wspomnianej już satysfakcji z obcowania z dziełem, na swój sposób wyrafinowanym i unikalnym, czego nie można powiedzieć o mnóstwie nagrań, z jednej strony wspaniałe chwytliwych i nieznośnie tanecznych, lecz z drugiej uprawiających już nieco wtórną kalkomanię disco editów starych polskich piosenek.

DYYUNE – Nie usypiaj mnie

Album WYYDMA dostępny jest w serwisach streamingowych. Jego cyfrową wersję znajdziecie na profilu wytwórni The Very Polish Cut Outs na platformie Bandcamp. Krążek w formacie fizycznym, tj. na winylu, dostępny jest w dobrych sklepach muzcznych, m.in. w Side One. Nakład wydania ekskluzywnego, zawierającego m.in. bonus mix na płycie CD, został wyprzedany.

DYYUNE – WYYDMA



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →