FBI prosi o nagrania z Astroworld, czyli o bezpieczeństwie na festiwalach muzycznych

fot. Joel Muniz/Unsplash
News
FBI prosi o nagrania z Astroworld, czyli o bezpieczeństwie na festiwalach muzycznych

Kolejny rozdział rozliczeń po festiwalu Travisa Scotta trwa, tymczasem pytamy, jak wyglądają zabezpieczenia na festiwalach muzycznych. Czy Astroworld to naprawdę precedens? I czy branża festiwalowa wyciągnie jakieś wnioski?

5 listopada ubiegłego roku niespełna 50 tys. osób wzięło udział w autorskim festiwalu Travisa Scotta. Według organizatorów bilety na Astroworld zostały wyprzedane w mniej niż godzinę. Choć wydarzenie miało stanowić kolejny rozdział w oszałamiającej karierze młodego rapera, stało się miejscem tragedii i zmusiło artystę do wycofania się z życia publicznego. W trakcie wydarzenia zmarło 10 osób, z których najmłodsza miała zaledwie 9 lat. Jednak co można było zrobić, żeby uniknąć tej tragedii?

Materiał dowodowy

Założona przez FBI strona internetowa ma ułatwić prowadzone obecnie śledztwo w sprawie festiwalu Astroworld. Przedstawiciele Federalnego Biura Śledczego wzywają do przesyłania im zdjęć i nagrań z wydarzenia. W specjalnym komunikacie lokalna policja zaznaczyła, że najbardziej zależy im na materiale uchwyconym między 8:00 a 11:00 wieczorem, w okolicach głównej sceny.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

To wtedy właśnie zgromadzony pod sceną tłum zaczął napierać na scenę. To wywołało panikę zebranych w nim ludzi, którzy zaczęli taranować siebie nawzajem. Uczestnicy tragedii mówili również o ludziach mdlejących w tłumie, co dodatkowo potęgowało przerażenie i gwałtowne reakcje wielotysięcznej publiczności. Koncert nie został jednak przerwany.

W konsekwencji aż 10 osób zmarło od poniesionych obrażeń. Dziewięcioro w wieku 14-27 oraz 9-letni Ezra Blount. Ok. 300 osób wymagało opieki medyków obecnych na festiwalu, a kilkanaścioro z nich zostało hospitalizowanych.

Astroworld to nie wyjątek

Kwestia bezpieczeństwa na festiwalach muzycznych miała w trakcie ostatniej dekady kilka odsłon. Choć debata na temat zabezpieczeń towarzyszących podobnym imprezom masowym trwała z pewnością również wcześniej, przełomowy okazał się rok 2015. To wtedy miał miejsce atak terrorystyczny w trakcie koncertu Eagles of Death Metal w Paryżu. Po zamachu, w którym zmarło kilkadziesiąt osób, na całym świecie zaczęto wprowadzać nowe restrykcje na bramkach i coraz to nowsze zasady bezpieczeństwa w trakcie wydarzenia.

Jak wiemy, kolejnym wyzwaniem dla wydarzeń masowych stał się koronawirus, który ponownie doprowadził do zmiany naszych wyobrażeń dotyczących wydarzeń masowych. Bezpieczeństwo i kontrola uczestników nabrały nowego znaczenia, a do skrupulatnych przeszukiwań przed wejściem dodaliśmy mierzenie temperatury, a w niektórych przypadkach nawet ekspresowe testy przed wejściem na teren eventu.

FBI prosi o nagrania z Astroworld, czyli o bezpieczeństwie na festiwalach muzycznych
fot. Brandon Dull/Wikipedia Commons

Tragedia, która miała miejsce na festiwalu Astroworld rozpoczyna kolejny rozdział w kontroli wydarzeń masowych. Jednak według niektórych powinien on się zacząć już dawno temu.

Ten incydent nie zdarzył się pierwszy raz. Za każdym razem, gdy organizatorzy wydarzeń i promotorzy dostają sygnał alarmowy, natychmiast uderzają w przycisk drzemki. Niczego się nie nauczą. Brzmi to negatywnie i cynicznie, ale to prawda. Oni tylko mówią to, co chcemy usłyszeć.

– mówił Paul Wertheimer, założyciel Crowd Management Strategies.

Co zrobić, by nie wydarzył się drugi Astroworld

Główny zarzut wobec organizatorów festiwalu sygnowanego przez Travisa Scotta to brak szkoleń dla personelu ochrony. Jednymi z dziesiątek osób wchodzących w związku z wydarzeniem na drogę sądową są dwaj ochroniarze koncertu – Samuel i Jackson Bush. To oni jako pierwsi zwrócili uwagę na kwestię przeszkolenia osób zatrudnionych do ochrony eventu. Organizatorzy nie tylko nie zapewnili im treningu na wypadek podobnych sytuacji, ale nawet nie sprawdzali ich kwalifikacji do podjęcia tej pracy. W trakcie próby pomocy tratującym się uczestnikom koncertu, zupełnie nowi w tym zawodzie Samuel i Jackson ponieśli poważne obrażenia.

Odpowiedzialne za festiwal Live Nation ma na koncie już kilka oskarżeń o niedopilnowanie regulacji bezpieczeństwa. W tym również wypadki śmiertelne. To jedynie potwierdza, że bezpieczeństwo na wydarzeniach masowych to wciąż szara strefa, która wymaga konkretnych regulacji.

FBI prosi o nagrania z Astroworld, czyli o bezpieczeństwie na festiwalach muzycznych
fot. Brandon Dull/Wikipedia Commons

Osoby doświadczone w organizacji podobnych eventów wskazują na rozwiązania, które mogą zostać wprowadzone, by nie powtórzyła się podobna tragedia. Choć oczywiście podstawą jest przeszkolony i doświadczony personel, nie jest to jedyny element bezpieczeństwa, który mogą wprowadzić organizatorzy.

Mówi się również o specjalnie wyszkolonej osobie, która powinna monitorować tłum z poziomu sceny i w razie potrzeby informować o niebezpieczeństwie. Organizatorzy powinni również być zdolni w każdej chwili przerwać wydarzenie, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Obowiązkowa musi być też komunikacja między członkami ochrony. Promotorzy, zanim dostaną pozwolenie na organizację imprezy, powinni przechodzić restrykcyjne i surowe kontrole, regulowane nie tylko przez umowne standardy, ale, jak zaznacza Wertheimer, przez prawa na szczeblu krajowym.

Wszystkie te rozwiązania mogą wydawać się oczywiste, jednak żadne z nich nie zostało wcielone w życie na Astroworldzie, gdzie ochrona nie miała nawet zapewnionej między sobą łączności.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →