Selekcja: Rodrigezz dla Muno.pl
Rodrigezz, winylowa legenda Polskiego podwórka podzielił się z nami swoją selekcją i nie tylko.
Człowiek-orkiestra. Dawid to animator kultury, promotor, współtwórca kampanii społecznych, instalacji multimedialnych i wielu innych niestandardowych projektów. Współzałożyciel Stowarzyszenia IMPULSE OF TUNES. Organizator wydarzeń na których zagościli m.in.: RØDHÅD, Âme, Mano LeTough, Chris Liebing, Gregor Tresher, Adam Port i wielu innych, obecnie manager klubu Pralnia.
Aktualnie reprezentuje kolektyw Affekt. Jego sety to mieszanka house/tech house, techno i minimal. Człowiek odpowiedzialny za tworzenie afterowej, niedzielnej części Audioriver. Wystąpił na większości festiwali z muzyką elektroniczną w naszym kraju.
Rodrigezz – selekcja dla Muno.pl
Ostatni utwór/album, który kupiłeś
Musiałbym poszperać w płytach, jednak dawno nie kupowałem całego albumu. Obecnie kupuję regularnie utwory tylko do grania, poza tym muzyki słucham głównie na SC i Spotify. Jeśli miałbym coś wytypować, to ostatnio wrócił na tapetę Sven i jego Fusion.
Pierwszy utwór/album, który kupiłeś
Storm – Huri-Khan
Co lepsze, właśnie zobaczyłem, że był tam remiks nieznanego dla mnie wtedy (rok 98-99) Liebinga 😀
Utwór, który nigdy nie opuszcza Twojej torby z płytami/pendrive’a
Przez długie lata zawsze w kejsie miałem przynajmniej jedną płytę z serii KALIBER. Nie mając pojęcia kto za nimi stoi, zbierałem je namiętnie i udało mi się zdobyć 19 z 21 płyt. Płyty i utwory były opisane bardzo lakonicznie. Przykładowo na Płycie KALIBER 4, tytuły brzmiały: 4.1, 4.2, 4.3, nie było też nigdzie podanego info o artyście.
Ale to było kiedyś 😀 Teraz mam kilka kawałków do których wracam w różnych sytuacjach, np. szykując końcowe lądowanie jest nim niewydany utwór Justusa Koniga.
Ulubiony utwór grany do znudzenia na początku kariery
Who Da Funk – Sting Me Red
Zdecydowanie pierwszy label na punkcie którego miałem bzika to amerykański SUBLIMINAL. Jak tylko gdzieś śmignęło mi ich logo od razu tam byłem, mieli sporo pokręconej muzy na pokładzie. Sting Me Red to akurat jej siostrzana SUBUSA ale jednak z rodziny…
Utwór, który jest w stanie poderwać najbardziej oporny tłum
Filtergeist – Vision
Ulubiony utwór, który grasz w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy
Kurd Maverick & Roland Clark – Everywhere Is House (Extended Mix)
Ostatnimi czasy bardzo sprawdza się ten house’owy banger, co lepsze po 20 latach znów SUBLIMINAL (przypadek? )
Utwór ulubionego producenta
Marlow – Druid (No Comply Recordings)
Właściwie trudno to jednoznacznie określić, przez te lata przechodziłem fascynacje różnymi stylami muzyki – przede wszystkim house, ale było też techno, breakz, a nawet drumy czy dubstep. Wszędzie miałem swoich faworytów, wiec może dla przełamania konwencji sięgnę do tego ostatniego, tym bardziej, że ten numer lubiłem wkręcić w house’owe czy techno sety 😉
Ulubiony utwór na otwarcie setu
Bardzo dobrze sprawdzają się tu pianina, potem w zależności od seta, delikatne wejście beatu albo loopowanie i wjazd na ostro 😉
Binaryh – Ventura
Kas:st – Lost Souls
Ulubiony utwór na zamknięcie setu
Mieliśmy z Sebem kilka epickich closingów na naszym kochanym daszku w Pralni i tam rolowały dwa numery, po których było wiadomo ze to ostatnie chwile rozkoszy <3 Oba ciężkie do zgrania 😛
Bob Moses – Far From The Tree
Terje Saether feat. Malin Pettersen – Scared (Gregorythme Remix)
Utwór na powrót z imprezy nad ranem
Zdecydowanie delikatne rzeczy, orientalne albo nawet i medytacyjne tematy, pięknie oczyszczają umysł i skłaniają do odpoczynku.
Shantala – The Love Window
Birds of Mind – Ankara (NU Remix)
Utwór celebrujący poranek bez kaca
SNAP! – Ooops Up
Utwór, na którego prośbę o zagranie akurat się zgodziłeś
Hahahahah omg… na bank takie coś się zdarzyło ale nie do końca jestem w stanie sobie to przywołać z pamięci.
Guilty pleasure, którego nie masz oporów, by zagrać
PURGA – ŚLEPA KIEJA
Trzy utwory, które definiują moją selekcję
Space Motion – Muse (NekliFF Remix)
Merkaba – Deep Waters
DJ Dozia – Pop Culture (KiNK Remix)
Album, który lubisz, a który nie ma nic wspólnego z tym, co grasz lub tworzysz
Jean Michel Jarre – Oxygene
Dostałem lata temu w prezencie oryginalne wydanie z 1976 roku i choć z cała elektronika ma wiele wspólnego, to go jeszcze nigdy nie grałem na imprezie 😉
Playlista Morning Routine Ritual of Life – Rodrigezz specjalnie dla Muno.pl
Fotos: Watemborski
Wcześniej swoją Selekcją podzielili się: Feelaz, Peter Fern, Veronique, Marcin Krupa