Autechre
Wizytówka wytwórni Warp, której brzmienie pomogli zdefiniować. Znani z charakterystycznego, choć nieustannie redefiniowanego stylu i koncertów odbywających się w całkowitych ciemnościach. Prywatnie – dwóch uprzejmych i otwartych panów, którzy zaczytują się Philipem K. Dickiem i oglądają filmy Tarkowskiego.
„Powodem, dla którego w ogóle robimy muzykę jest przekazywanie innym tego, co czujemy. Im więcej komponujemy, i bardziej kreatywni jesteśmy, tym lepszymi stajemy się ludźmi” – tak swoją pracę motywują członkowie grupy Autechre, której historia rozpoczyna się w angielskim Rochdale. To właśnie tutaj w połowie lat 80. ubiegłego wieku poznali się Rob Brown i potomek polskich emigrantów Sean Booth: dwóch wówczas nastoletnich grafficiarzy i fanów electro oraz hip-hopu. Początkowo miksowali cudze utwory na taśmach magnetofonowych, ale stopniowo zaczęli kupować sprzęt i komponować własną muzykę. Fonograficzny debiut Autechre miał miejsce w 1991 roku.
Epka „Cavity Job” zawierała dwa utwory z samplami z kawałków Hawkwind i Jean Michel Jarre’a i była dedykowana pirackiej stacji radiowej IBC, na antenie której puszczano pierwsze nagrania Autechre; sam duet miał zresztą w ramówce własną audycję, w której prezentował belgijskie techno i happy hardcore. W tym samym czasie Booth i Brown wysłali taśmę ze swoimi nagraniami do Warp Records, wówczas młodej, lecz coraz bardziej poważanej oficyny zajmującej się szeroko pojetą muzyką elektroniczną.
Wkrótce utwór „Crystel” trafił na warpową składankę pt. „Artificial Intelligence” i był to pierwszy sukces Autechre. Na następny nie trzeba było długo czekać – w roku 1993 ukazał się pierwszy longplay duetu, zatytułowany „Incunabula”. Nikt nie miał wątpliwości, że w świecie elektroniki pojawiła się nowa, ekscytująca jakość, potwierdzona przez kolejne płyty duetu – m.in. „Amber”, „Tri Repetae” i „Chiastic Slide” – które po dziś dzień uważa się za kamienie milowe elektroniki i okrasza każdym możliwym synonimem słowa „wpływowy”. Po okresie eksperymentalnym, który zdominował twórczość Autechre w pierwszej dekadzie XXI wieku, w marcu 2010 r. ukazała się znakomita płyta „Oversteps” będąca powrotem do brzmienia z lat 90.
Przez ponad 20 lat działalności Sean Booth i Rob Brown wydali w sumie 10 longplayów, kilkanaście singli i epek jako Autechre, udzielając się także w projektach pobocznych takich jak Dual Purpose, Lego Feet i Gescom oraz współpracując z arystami tej miary co Zoviet France, Christian Fennesz i Venetian Snares. Są również współtwórcami profesjonalnego oprogramowania Max/MSP i Kyma. Pomogli zainicjować festiwal All Tomorrow’s Parties i byli opiekunami jego czwartej edycji. Autechre regularnie koncertują – zawsze w całkowitych ciemnościach, co sprawia, że dźwięk staje się bardziej intensywny.