The Weeknd i Nicolas Jaar popełnili plagiat? Są oskarżenia

Czy Call Out My Name to plagiat?

Pozew został złożony 17 września w kalifornijskim sądzie federalnym. Sprawa toczy się o utwór Call Out My Name wydany przez The Weeknda w 2018 roku, który jest „uderzająco i/lub zasadniczo podobny, jeśli nie identyczny” z utworem Foxa i Strange’a z 2015 roku Vibeking. Ich prawnicy wskazują na szereg kompozycyjnych podobieństw między utworami.

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

---

Bezpieczne i proste zakupy

Oba utwory są w tonacji molowej. Oba utwory mają metrum 6/8, które jest mniej powszechne w muzyce popularnej. Oba utwory grane są w podobnym tempie. Oba utwory wykorzystują elementy elektroniki, atmosfery, popu, hip-hopu, rocka i R&B, aby osiągnąć szczególne, atmosferyczne i melancholijne brzmienie.

Pozew przeciwko The Weeknd i Nicolasowi Jaarowi

6/8 – popularne metrum? Nicolas Jaar i The Weeknd są wyjątkowi?

Te zarzuty wydają się, póki co mocno naciągane, ponieważ taka specyfikacja utworów nie jest szczególnie awangardowa. Jedynie 6/8 jest rzadkie, ale regularnie pojawia się w popularnych utworach. Takimi utworami jest np. We Are The Champions Queen, Nothing Else Matters Metalliki, czy Kiss From A Rose Seala. Jak widać, takie metrum posiadały jedne z największych hitów w historii muzyki popularnej.

Niestety nam jako odbiorcom nie jest dane porównanie utworów, ponieważ Vibeking zupełnie zniknął z sieci. Nie możemy zatem posłuchać melodii.

The Weeknd — Call Out My Name

Nicolasa Jaar — Killing Time

W skardze stwierdza się również, że The Weeknd i jego współautorzy stworzyli piosenkę „bez licencji, upoważnienia lub zgody Powodów”. Pozew zawiera również wykresy muzyczne porównujące notację między dwiema piosenkami. Pitchfork dotarł do Stephena M. Donigera, prawnika Foxa i Strange’a, który stwierdził:

The Weekndowi nie są obce oskarżenia o naruszenie, a to jest prawdopodobnie najbardziej skandalicznym zarzutem wobec niego i jego zespołu do tej pory. Epikker (Suniel i Henry) współpracuje z wieloma artystami z branży i był głęboko rozczarowany odkryciem literalnego kopiowania Vibeking. Z niecierpliwością czekamy na ujawnienie tych faktów i zapewnienie rozsądnego wynagrodzenia i zadośćuczynienia dla Epikker.

Jak rozstrzygną to Nicolas Jaar i The Weeknd? Przekonamy się wkrótce.