Pysh – Wieczorny

Jesienna aura i coraz dłuższe wieczory stały się faktem. Zjawiska te sprawiają, że odkładamy na jakiś czas letnie, słoneczne utwory, a ich miejsce na playlistach zastępują spokojniejsze i bardziej nastrojowe nagrania. Pysh doskonale zdając sobie z tego sprawę, właśnie teraz za pośrednictwem Asymmetric Dip uraczył nas utworem ’Wieczorny’.

Tytuł nie jest przypadkowy i znajduje odzwierciedlenie w muzyce. Bez problemu można odczytać zamysł, który przyświecał artyście podczas prac nad 'Wieczornym’. Deepowy beat, ukryty w tle bassline i budujące nastrój akordy na pianine z pewnością nie są wymierzone w parkiety. Całość co prawda nie urzeka w sposób szczególny, jednak utwór posiada bagaż emocji, tak bardzo poszukiwany przeze mnie w muzyce.

Doskonałą pracę wykonał NoToMash, luźno interpretując oryginał. ’Nocny Dub’ przenosi nas do kameralnego klubu, gdzie nie dosiegną nas jesienne refleksje. Rewelacyjna linia basowa, przestrzeń i rozwiązania aranżacyjne przywodzą mi na myśl twórczość duetu Dan Berkson & James What. Zdecydowanie najciekawsza pozycja na singlu, za którą należą się Tomkowi ogromne brawa!

Remix UNL od pierwszych sekund zapowiada się nieźle – piękne pianino, do którego stopniowo dochodzą stłumiony beat, pady czy wreszcie ciekawy bas. Z niecierpliwością oczekujemy na dalszy przebieg, jednak po upływie drugiej minuty czar pryska. Umiejętnie budowane napięcie w jednej chwili spada do zera, za sprawą niekonsekwencji stylistycznej.

Na koniec producencki debiut panów z Warsaw Calling. Czy udany? Cóż, duet nie popisał się kreatywnością, gdyż 'Wieczorny’ w jego wydaniu stanowi okrojony o pianino i perkusję oryginał. Do tego linia basowa wzorowana na produkcjach Tale Of Us. Fanom włoskiego duetu remix ten może przypaść do gustu, pozostali przejdą obok niego obojętnie.

Nowe wydawnictwo Pysha zasługuje na uwagę przede wszystkim za sprawą świetnego remiksu NoToMasha. To właśnie ta wersja ma największe szanse na sukces, czego artyście szczerze życzę!