Przemysł farmaceutyczny traci miliardy na legalizacji marihuany. Pozytywna rewolucja czy strata dla wszystkich?

for. Robert Nelson/Unsplash
News
Przemysł farmaceutyczny traci miliardy na legalizacji marihuany. Pozytywna rewolucja czy strata dla wszystkich?

Fala legalizacji marihuany w różnych zakątkach świata dostarcza szeregu nowych badań dotyczących jej wpływu na przemysł farmaceutyczny. Relacja między tymi dwoma branżami od lat pozostaje napięta, dopiero dzisiaj poznajemy jednak powody wzajemnych oskarżeń. Legalizacja marihuany zarówno w celach medycznych, jak i rekreacyjnych może doprowadzić do miliardowych strat w przemyśle farmaceutycznym w skali roku.

Przemysł farmaceutyczny nie od dziś jest głównym bohaterem najróżniejszych teorii spiskowych. Tzw. Big Pharma słyszała już wszelkiego rodzaju oskarżenia o wyzysk konsumenta i bogacenie się na cudzej szkodzie. Choć jest w tym z oczywistych powodów ziarno prawdy, obecnie poznajemy nowe szczegóły dotyczące praktyk tego gigantycznego przemysłu. Te dotyczą jego skomplikowanej relacji z marihuaną, która od wielu lat jest krytykowana przez zastępy farmaceutów. Powstaje jednak pytanie, czy konopie są wrogiem przemysłu medycznego, czy raczej jego konkurencją?

Przemysł farmaceutyczny na wojnie z narkotykami

Dane na temat ingerencji przemysłu medycznego w proces legalizacji marihuany otrzymujemy przede wszystkim ze Stanów Zjednoczonych. Choć to właśnie w Ameryce narodziła się koncepcja wojny z narkotykami, w ostatnich latach widzimy, jak kraj wycofuje się z dawnych przekonań, a kolejne stany wprowadzają legalizację konopi również w celach rekreacyjnych. To w USA branża farmaceutyczna również odgrywa znaczącą rolę w gospodarce, prowadząc jawną i skuteczną działalność lobbingową.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Czytaj dalej: NarkoMerytoryka: Wojna z narkotykami i jej opłakane skutki

Już kilka lat temu dostrzeżono zależność dotyczącą wsparcia grup prowadzących kampanię antynarkotykową przez branżę alkoholową i farmaceutyczną. Reprezentanci dwóch wyjątkowo lukratywnych gałęzi przemysłu wspierali milionowymi dotacjami grupy walczące z legalizacją marihuany.

Wśród najważniejszych darczyńców po stronie przemysłu farmaceutycznego możemy wymienić m.in. takich producentów jak Purdue Pharma i Abbott Laboratories, twórców opioidowych środków przeciwbólowych OxyContin i Vicodin. Setki tysięcy dolarów na kampanie antynarkotykowe przekazała również firma Insys, dystrybutor leku Subsys, produkowanego na bazie fentanylu.

Przemysł farmaceutyczny traci miliardy na legalizacji marihuany. Pozytywna rewolucja czy strata dla wszystkich?
Fot. CBD Medic

To jednak zaledwie kilka przykładów prowadzonego od wielu lat lobby. Walka z legalizacją marihuany jest zapewne jedyną dziedziną, w której tak odległe gałęzie przemysłu jak branże alkoholowa i farmaceutyczna znajdują wspólny język.

Na co stosujemy marihuanę?

Obawy producentów leków przed legalizacją marihuany są jak najbardziej uzasadnione. Konopie wykorzystywane są w leczeniu ogromnej ilości często bardzo odmiennych schorzeń. Od lęków, depresji i bezsenności, przez choroby skóry i padaczkę, aż po wsparcie terapii chorób nowotworowych. Są one również stosowane u osób z zespołem Tourette’a, chorobą Parkinsona, demencją czy jaskrą. To jednak tylko niektóre z zastosowań tej wciąż w pełni nieprzebadanej rośliny.

Czytaj dalej: Na pytanie „Komu pomaga medyczna marihuana?” odpowiada dr Dorota Rogowska-Szadkowska

Konopie są jednak najczęściej stosowane jako lek przeciwbólowy, na bezsenność czy by zwalczyć stres i niepokój. Według badań stosowanie marihuany wyraźnie powoduje rzadsze sięganie po inne leki. Dotyczy to również leków opioidowych, których nadużywanie osiągnęło w Stanach Zjednoczonych rangę epidemii.

Dostrzegamy zdecydowanie bardziej aktywną opozycję ze strony przemysłu farmaceutycznego. Badania pokazują, że pacjenci stosujący medyczną marihuanę w bardzo wysokim stopniu zastępują nią leki na receptę. Natomiast w znaczącym stopniu wykorzystywana jest ona również jako zastępstwo dla alkoholu.

– mówiła Amanda Reiman, kierownik ds. prawa i polityki konopnej w Drug Policy Alliance, grupie adwokackiej, która promuje reformę narkotykową.
Przemysł farmaceutyczny traci miliardy na legalizacji marihuany. Pozytywna rewolucja czy strata dla wszystkich?
fot. John David/Unsplash

Przemysł farmaceutyczny traci miliardy

Według recenzowanej publikacji w magazynie PLOS ONE każdy przypadek legalizacji marihuany na skalę stanu oznacza dla przemysłu farmaceutycznego spadek przychodu ze sprzedaży średnio o 3 mld dolarów w skali roku.

Legalizacja medycznej marihuany może sprawić, że niektóre osoby będą odchodzić od innych leków na rzecz konopi. Jednak w przeciwieństwie do konwencjonalnego nowego leku generycznego [tzn. odpowiednika innego, już dostępnego leku – przyp. red.], używanie konopi nie dotyczy jednego lub ograniczonego zestawu przypadków. Oznacza to, że medyczna marihuana może funkcjonować jako nowy podmiot na wielu różnych rynkach leków jednocześnie

– czytamy w publikacji.

Badania prowadzone pod przewodnictwem Ziemowita Bednarka z California Polytechnic State University potwierdzają korelację między legalizacją marihuany a wartością rynkową firm farmaceutycznych. Straty te mogą wynosić nawet blisko 10 mld dolarów.

Średnia zmiana wartości rynkowej firmy wynosi 63 miliony dolarów, a całkowity wpływ na wartość rynkową wszystkich firm po legalizacji na skalę stanu wynosi 9,8 miliarda dolarów

– wskazują autorzy i autorki badania.


Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →