Niesamowity sukces. Przebój Da Hool znów święci triumfy 26 lat po premierze

fot. facebook.com/dahool
News
Da Hool

Największy klasyk w dyskografii Da Hool Meet Her At The Loveparade w remiksie Nalin & Kane wspina się na listę Top 100 Beatportu. Patrząc na pierwotną datę wydania - 1996 rok - można być spokojny o nieśmiertelność legendarnego utworu, ściśle utożsamianego z paradą wolności w Berlinie.

Da Hool. Autor nieśmiertelnego hymnu

Scena trance oraz rave w latach 90. była kompletnie innym krajobrazem niż współczesna scena muzyczna. Największe utwory tamtych lat wracają do nas jak bumerang, czego najlepszym przykładem jest track od niemieckiego producenta Da Hool. Świat usłyszał o nim w 1996 roku wraz z wielkim przebojem Meet Her At The Loveparade, który 26 lat po premierze ponownie święci sukces w notowaniu amerykańskiego giganta muzycznego Beatport.

fot. fot. facebook.com/dahool

Meet Her At The Loveparade w remiksie Nalin & Kane utrzymuje się obecnie na miejscu 94 wśród zestawienia Beatport Trance Top 100. To wersja która ujrzała światło dzienne w 1998 roku, dwa lata po wydaniu oryginału. Pod koniec lat 90′ remiks dotarł na 15 miejsce UK Singles Chart. Obecnie kawałek kontynuuje wpływ na krajobraz muzyczny dzięki swojemu powrotowi na listę przebojów.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Czytaj także: Rave The Planet – bardzo udane wskrzeszenie ducha Love Parade

Gdzie szukać przyczyn nagłej reaktywacji i zainteresowania utworem wśród współczesnych odbiorców? Przypadek ten, jako jeden z wielu jest częścią rosnącego trendu powracających, klasycznych utworów na listy przebojów takich jak Beatport. Fani muzyki i młodzi produceni nadal grzebią w historii muzyki tanecznej, diggując inspirację dla swoich setów.

Da Hool – Meet Her At The Love Parade (Nalin & Kane Mix) 

Da Hool nie odcina kuponów od swojego nieśmiertelnego utworu. Niedawno wraz z Ch4yn wydał EP-kę Fuck Up The Party nakładem hamburskiej wytwórni Kontor. Choć lata świetlności ma już za sobą, nadal pozostaje aktywnym DJ-em. Fakt, prędzej spotkamy go na imprezach dedykowanych latom 90′ niż w składzie najważniejszych festiwali na świecie. Da Hool, ktorego śpuścizna zostanie z nami na zawsze nie myśli jednak o zejściu ze sceny. Niemiec regularnie odwiedza m.in. Polskę – w zeszłym roku pojawił się na Mayday oraz Euforii Dźwięku w warszawskiej Progresji.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →