Luciano opowiada o swoim odwyku

News

"Tak jak wielu innych artystów szukałem lekarstwa we wszelkiego rodzaju narkotykach, lekach i alkoholu" - wyznał Luciano.

Luciano w obszernym oświadczeniu, które opublikował kilka dni temu na Facebooku, napisał, że właśnie minął rok odkąd narodził się na nowo. Za przełomowy moment w życiu uznaje rozpoczęcie odwyku w Tajlandii, a chęć podzielenia się z fanami swoją historią poczuł po śmierci Avicii’ego. Jak tłumaczy, problemy z którymi zmagał się Tim i które pchnęły go do samobójstwa są mu znane i chce uświadomić innych.
Samotność, izolacja a zwłaszcza brak zrozumienia u innych powodowały ogromny lęk i depresję. Tak jak wielu innych artystów szukałem lekarstwa we wszelkiego rodzaju narkotykach, lekach i alkoholu – pisze Luciano.
Po ponad 20 latach kariery i ciągłych występów zdecydował się na zmianę w życiu, stąd decyzja o odwyku. Teraz kontynuuje karierę, gra prawie 130 razy w roku, pozostając trzeźwym i dbając o „duszę i ciało”.
Pełna treść jest dostępna na prywatnym facebookowym profilu Luciano.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →