Jedź na urlop z Piano de Voyage
Spokojnie - chłopak z obrazka wcale nie połamał tych klawiszy w akcie frustracji. Zapewne każdy z posiadaczy pianin, bądź syntezatorów z 88 klawiszami spotkał się z dylematem, jaki zamiennik zabrać na urlop, aby nie tachać ciężkiej, szerokiej skrzyni. Oczywiście na rynku jest mnóstwo kompaktowych klawiatur sterujących ale ciężko o coś lekkiego, z tak dużą liczbą klawiszy. I tak pojawił się Piano de Voyage. Sprzęt został zaprezentowany kilka dni temu na wielkich targach przemysłu muzycznego NAMM w Kalifornii. Sprawdźmy, co potrafi.
Pianino de Voyage – trzyczęściowe kompaktowe pianino
W nowym pianinie nie znajdziecie jakiś dodatkowych super bajerów znanych z kontrolerów Novation – to zwykłe-niezwykle pianino, które jest lekiem na całe zło dla zmęczonych podróżami muzyków. Dzięki unikalnemu mechanizmowi montażu, Piano de Voyage jest solidne i nie wymaga płaskiej powierzchni abyś je połączył. Sprzęt oferuje pełnowymiarowe i czułe na dynamikę klawisze. Piano de Voyage jest modułowe, można grać z maksymalnie 4 modułami po 2 oktawy. Do tego klawiatura z automatycznym mapowaniem, w zależności od liczby podłączonych modułów. Posiada port USB/MIDI (działa z komputerami Mac/PC i iPhone, iPad) oraz złącze do zwykłych pedałów sustain.
Zobacz także: Munocast 013: Jurek Przezdziecki: „Muzyk musi udowadniać sobie, że wciąż jest sens, aby się tym zajmować”
Wszystkie części spokojnie zmieszczą się do koszykarskiej torby.
Portable piano assembly and demo session
Poza modelem z 88 klawiszami, który jest wyceniony na ok. 1200 euro, dostępne są również dwa inne, tańsze rozwiązania z 40 klawiszami. Więcej informacji o Piano de Voyage znajdziecie na stronie producenta.