Giraffage i Ryan Hemsworth zapowiadają wspólny album
Dwóch brytyjskich producentów: Ryan Hemsworth oraz Giraffage ogłosili, że wydadzą album w ramach wspólnego projektu Bodysync. Na albumie Radio Active znajdą się utwory powstałe we współpracy z różnymi wykonawcami.
Weselsze brzmienia wracają na parkiety
Projekt Bodysync to fuzja stylów dwóch artystów, którzy z chęcią eksplorują wesołe dźwięki gier wideo wraz z muzyką house. Propozycja muzyki serwowanej przez duet szczególnie przypadnie do gustu fanom garage’owych brzmień z pierwszych nagrań Todda Edwardsa i nie tylko!
Bodysync opublikowali dziś singiel promujący płytę Body nagrany z wokalistką Tinashe.
Bodysync – Body
Sam Ryan Hemsworth jest bardzo zadowolony ze współpracy z Giraffage oraz Tinashe:
Tinashe jest muzycznym kameleonem, pomimo, że spędzaliśmy razem sporo czasu, bo pracowaliśmy i koncertowaliśmy, to zawsze mnie zaskakuje. Udałem się do studia Tinashe, aby nagrać ten utwór na miejscu, który następnie przywiozłem do Giraffage, który przeniósł go na wyższy poziom. Tinashe jest osobą, która czuje się w muzyce tanecznej jak ryba w wodzie, dlatego musieliśmy wprowadzić ją w nasz świat jakim jest Bodysync
Poza Tinashe, na albumie Radio Active do muzyki Bodysync, swoje trzy grosze dołożą również Devin Morrison, Daniela Andrade oraz dwukrotnie Nite Jewel. Wydawnictwo będzie zawierać 10 utworów – premiera albumu 15 kwietnia.
Sprawdź także: VTSS w NTS Radio
Giraffage – czołówka chillave’u
Sam utwór jest miłą niespodzianką dla fanów Giraffage. Czy ktoś tu jeszcze pamięta o takim nurcie, jak chillwave? Prócz czołowych (i wciąż czynnych) postaci tej sceny, takich jak Toro y Moi lub Washed Out, którzy osiągnęli spore sukcesy, lecz mniej lub bardziej oddalili się pierwotnego brzmienia, istniał cały zastęp zdolnych artystów kojarzonych z leniwą mieszanką elektroniki i indie, skąpaną w stylistyce lo-fi. Jedną z nich był właśnie Charlie Yin, tworzący jako Giraffage. Amerykanin tajwańskiego pochodzenia był postacią z pierwszej ligi chillwave’u, gdzie prócz wymienionych już „ojców chrzestnych”, grali m.in. Blackbird Blackbird, Niva, Million Young czy Teen Daze.
Wielu z tych twórców ograniczyło swoją artystyczną działalność, a ci, którzy pozostali aktywni, obrali kurs na inną stylistykę. Podobnie było z Giraffage, który po apogeum popularności, a następnie zniknięciu chillwave’u z muzycznej mapy świata, z lepszym lub gorszym skutkiem nagrywał nowe rzeczy. Ostatnie lata Charlie Yin pozostawał w „uśpieniu”, dzieląc się ze słuchaczami pojedynczymi utworami, niezyskującymi większego rozgłosu. Miejmy nadzieję, że kooperacja z Ryanem Hemsworthem przywróci blask postaci Giraffage, gdyż – jak udowodnił w przeszłości – jego twórczy potencjał jest ogromny i z całą pewnością warto śledzić jego kolejne poczynania.