Telepopmusik z nowym singlem. Premiera płyty już wkrótce
15 lat minęło od premiery ich ostatniego długogrającego wydawnictwa. Na szczęście Telepopmusik przerywają ciszę. Już we wrześniu ukaże się ich najnowszy album. Do sieci trafił zapowiadający go teledysk.
Telepopmusik. Dwie dekady od debiutu
Francuski duet przedstawił się światu ponad 20 lat temu. To właśnie początek XXI wieku był dla 2square’a i Antipopa pasmem sukcesów. Genetic World, pierwszy longplay, wydany w 2001 roku, przyniósł Telepopmusik sporą popularność i wprowadził zespół do ligi, w której grały ówczesne tuzy elektroniki, takie jak Massive Attack, Zero 7 czy Thievery Corporation.
To, co wyróżniało duet, to umiejętny sposób łączenia tanecznej stylistyki French touch z nieco spokojniejszym klimatem z pogranicza trip-hopu i downtempo. Najlepszym tego przykładem jest utwór Breathe. Pochodzący ze wspomnianego już krążka singiel stał się nie tylko największym przebojem zespołu i ich przepustką na największe sceny świata. Z biegiem czasu kawałek zyskał miano klasyka i do dziś jest chętnie przypominamy przez didżejów na całym świecie.
Telepopmusik. Elektroniczna elegancja
Po sukcesie Genetic World przyszła pora na drugi album Francuzów, a mianowicie Angel Milk. Telepopmusik jeszcze mocniej zwolnili. Niespieszne, pełne elegancji lounge’owe brzmienie stało się znakiem rozpoznawczym muzyków. Przypominając sobie, jak brzmiała nieco spokojniejsza elektronika sprzed prawie 20 lat, jednym tchem wymienić można takie nazwy jak Air, Morcheeba, Hooverphonic czy właśnie Telepopmusik.
Telepopmusik
Kolejne lata w wydaniu francuskiego duetu nie przypominały już okresu z początku kariery. Zamiast na następnej płycie, Telepopmusik skupili się na produkcji pojedynczych singli i EPek. W międzyczasie członkowie składu angażowali się w inne projekty. Wygląda na to, że rok 2020 przyniesie jednak zmianę.
Telepopmusik zapowiadają nowy album
Muzycy zapowiedzieli premierę trzeciej płyty w karierze. Będzie to pierwszy longplay od czasu wydanego w 2005 roku albumu Angel Milk. Długo wyczekiwany krążek będzie nosić tytuł Everybody Breaks The Line i ukaże się już 25 września. Zapowiada go singiel Dreams. W utworze gościnnie udzielił się wokalista Nick van Hofwegen, znany jako Young & Sick, który już wcześniej miał okazję współpracować z Telepopmusik, m.in. przy okazji numeru Connection.
Telepopmusik prezentują Dreams
Brzmienie utworu może zaskoczyć fanów Telepopmusik, którzy zatrzymali się na etapie ich dwóch pierwszych płyt. Francuzi podkręcili tempo, a sam numer ma dość nowoczesny, popowy charakter. Prym wiedzie oczywiście taneczna, niemal radiowa elektronika. Kawałek mógłby z powodzeniem znaleźć się na albumie Black Light innego zasłużonego duetu duetu, a mianowicie Groove Armady. Nie jest to jednak zaskoczenie dla tych, którzy bacznie śledzili ostatnie poczynania Francuzów. Choćby zaprezentowany w marcu utwór It Hurts utrzymany jest w podobnym duchu, co najnowsza ich produkcja.
Telepopmusik – kiedy nowy album?
Czy zmiana stylistyczna wyszła Telepopmusik na plus? Trudno powiedzieć. Z jednej strony nie oczekujmy od Francuzów by kolejny raz wchodzili do tej samej rzeki, lecz z drugiej – po tylu latach przerwy – miło byłoby usłyszeć charakterystyczne brzmienie, z którego zasłynęli. Z ostatezczną oceną poczekam jednak do premiery krążka. Sam singiel jako zapowiedź płyty, rozbudza ciekawość i apetyt. Czy podobnych dźwięków będzie więcej na Everybody Breaks The Line? Przekonamy się 25 września.
Zanim to nastąpi, prócz odsłuchupolecam także obejrzeć teledysk do Dreams, w którym główną rolę odgrywa… Czarnobyl. Wideoklip składa się z kadrów pochodzących z propagandowych filmów sprzed katastrofy reaktora. Jako kontrast, zestawiono je ze współczesnymi obrazami z opustoszałej Prypeci. Za produkcję teledysku odpowiada paryski kolektyw La Moufle. W przeszłości wyreżyserowali inny klip Telepopmusik, a mianowicie do wspomnianego już numeru Connection.
&
