Platformy streamingowe oferują najniższe stawki w historii
Platformy streamingowe zaproponowały producentom najniższe stawki w historii (przedstawiły one plan na lata 2023-2027). Wśród nich są Apple Music, Spotify, Amazon, Google i Pandora.
Platformy streamingowe a niskie stawki dla twórców
Jak donosi Mixmag, serwisy są obecnie pod ostrzałem watchdogów, choć oficjalnie statystyki nie zostały jeszcze opublikowane. Każda firma była zobowiązana do wypełnienia dokumentów w instytucji zarządzającej prawami autorskimi i zaproponowania nowych stawek dla twórców. Jak się okazało, propozycje były zatrważająco niskie.
David Israelite z amerykańskiej organizacji zrzeszającej autorów (NMPA) twierdzi, że pojawia się pewien niepokojący trend. Korporacje wchłaniają kreatywność i nie dają nic w zamian.
Będziemy walczyć o to, by znacząco podnieść stawki. Będziemy mieli okazję przekonać się do jakiego stopnia Spotify, Amazon, Apple, YouTube i Pandora próbują je obniżyć
— mówi David Israelite.
Watchdogi interweniują. Co czeka platformy streamingowe?
Streaming jest obecnie główną metodą słuchania muzyki. Dyrektorka generalna organizacji nadzorującej, Andrea Coscelli, powiedziała z kolei, że:
Wielka Brytania ma romans z muzyką i jest domem dla wielu najpopularniejszych artystów na świecie. Chcemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby ten sektor miał zdrową konkurencję, prosperował i działał w interesie melomanów.
W zeszłym roku z kolei opublikowaliśmy dla Was tekst, z którego jasno wynikało, że obecnie tylko nieliczni producenci zarabiają na swojej muzyce (0,4%). Stawki na serwisach są znacznie poniżej wszelkich płac minimalnych, ustanawianych w danym kraju. Dlatego najnowsze doniesienia Mixmaga wydają się szczególnie skandaliczne.
Bandcamp najbardziej przyjazny dla producentów muzyki
Jak się okazuje, najbardziej przyjazny dla twórców jest Bandcamp. Stanowi dobrą alternatywę dla mainstreamowych serwisów i wspiera niezależną kulturę. Marża wynosi zaledwie 15%. Na Bandcampie bardzo często istnieje opcja przesłuchania całego albumu przed zakupem, a także zadecydowania, na jaką sumę chce się wesprzeć artystę.
Z firm mainstreamowych najbardziej „przyjazny” dla twórcy jest z kolei Amazon Music. „Wypłaca on średnio 0,009 funtów za jeden odsłuch. Aby dany twórca zarobił jednego funta, jego utwór musi być odsłuchany aż 111 razy. Jeżeli muzyk chce zarobić minimalną kwotę za godzinę pracy w Wielkiej Brytanii, słuchacze muszą kliknąć jego utwór 970 razy. Przy pozostałych serwisach muzycznych wygląda to jeszcze gorzej”.