Międzynarodowa inicjatywa muzyczna „Ravekjavík” już 11 września

Już 11 września będziecie mieli okazję przeżyć niezapomniane chwile na unikatowym festiwalu Ravekjavík. Wpiszcie sobie tę datę obowiązkowo do kalendarza.
Ravekjavík, czyli społeczność zaangażowana muzycznie
Po rocznej nieobecności inicjatywa Ravekjavík wraca na scenę. Już 11 września 2021 r. będziemy mogli usłyszeć artystów m.in. z Białorusi, Islandii, Polski i Ukrainy. Festiwalowicze będą mogli usłyszeć różne gatunki muzyki elektronicznej (house, ambient, IDM i techno). Występom didżejskim będą też towarzyszyć pokazy wizualne VJ-ów. Event organizowany jest przy wsparciu Łódzkiego Centrum Wydarzeń. Muzyka będzie rozbrzmiewać z kolei na dwóch scenach, za murami historycznego centrum badań biopolimerów i włókien chemicznych w Łodzi.
Na Scenie Żółtej (Wólczańska 55/59) zagrają:
DJ Marfox
Robodrom
Ruxpin
DJ Lycox
Bambi Uzi
Wasya App
[TBA]
[TBA]
Na Scenie Czerwonej (Gdańska 86/88) zagrają z kolei:
G-Sound
Masha Romanova
Veronicami
Poly Chain
Stanislav Tolkachev
[TBA]
[TBA]
[TBA]
Organizatorzy przewidzieli też przestrzenie przeznaczone na dzienne atrakcje, zabawy dla dzieci i rozbudowany food court. Swój showcase będzie miała wytwórnia Principe (muzyczne mieszanki afrykańskich gatunków takich jak kudro, tarrixinha, kizomba). W środku nocy zagra też dawno niesłyszany na żywo zespół Robodrom. Nie będzie to typowa sobotnia impreza. Line-upy dopełnią młodzi artyści z lokalnej sceny.
Robodrom, czyli zespół enigma
Robodrom jest uwielbiany przez warszawską publiczność za charyzmę, niekonwencjonalne podejście do tekstu i wpadającą w ucho, żywą muzykę. Występuje dość rzadko, ale zawsze przyciąga wierne grono fanów. Cechuje się swobodnym stylem i dużym poczuciem humoru.
To zespół, który wyrósł z ziarna piosenki, rzuconego na żyzną glebę muzyki elektronicznej. Dbałość o tekst połączona z ciągłym eksperymentem z brzmieniem, wydała na świat owoc, który podskakując w rytm typowo tanecznej swawoli, zaskakuje słodkim smakiem i strawnym miąższem. Każda piosenka to osobna historia lub anegdota. Każda piosenka jest zamknięta – tak ich przedstawiono, a dalej popłynęły dźwięki i słowa. „Maria Antonina, Antuanetta, cóż to była za kobieta, 10 w skali 1-6” – już po chwili wtórowała publiczność.