Rzeczywistość w elektrycznym stanie skupienia. Poznajcie Ravekjavik
Sześć lat i licznik bije dalej – w tym roku ekipa Ravekjaviku poszerza swoje festiwalowe horyzonty na każdym polu – będzie więcej dni, więcej muzyki, więcej sztuki i wydarzeń towarzyszących.
Zaaplikuj do imprezowej korporacji Ravekjavik Ind., gdzie targetem są doznania przy najlepszej elektronice z całego świata, a każdy uczestnik jest pełnoprawnym CEO. To w końcu wasza impreza i możecie z niej korzystać, jak chcecie. Masz chęć zobaczyć, jak to jest być excecutivem międzynarodowego, elektronicznego i wielobranżowego kombinatu? Załóż gogle i wejdź do symulatora Ravekjavik!
POV – jesteś raverem
Sezon festiwalowy już tuż tuż, a Tobie już nogi składają się do tańca. Oficjalne rozpoczęcie tego lata to ma być coś innego, w końcu odpalamy wrotki po niemrawych sezonach pandemicznych. To nie ma być zwykły melanż – postanawiasz. Sprawdzoną drogą trafiasz na artykuł w muno.pl, sprawdzasz line-up Ravekjavik. Dwie sceny, czternaścioro producentów i DJ-ów z całego świata, łącznie ponad 18 godzin setów, live actów i dodatkowe atrakcje. Breakbeaty? Trance? Techno, UK bassy, deconstructed? – to jednak dopiero połowa gatunków, które usłyszysz tego wieczora.
No to teraz czas na dwa kliknięcia – w Biletomat.pl i na stronie Intercity. Wysiadka na Fabrycznym, szybka szama i jesteś przy starej fabryce w samym centrum Łodzi. Już przed wejściem słyszysz pulsujący beat z masywnego sound systemu. Wiesz, że jesteś we właściwym miejscu.
POV – jesteś melomanką i poszukiwaczką nowych brzmień
„To dobre czasy dla eksperymentalnej muzy„, myślisz sobie, ściągając słuchawki, z których sączy się ostatni album Ovala. Minęły tygodnie od ostatniego dobrego koncertu, jaki słyszałaś. Kupujesz bilet na piątkowe Ravekjavik Industries: przekonuje Cię połączenie Salonu Ambientu + T’ien Lai + headline w postaci wspomnianej legendy Glitchu i IDMu – Markusa Poppa aka Oval. Odstawiasz resztkę drinka, idziesz na ambient, kładziesz się na dywanie. Doznajesz.
Po kilku godzinach wracasz do siebie z muzycznej podróży. Jest grubo po północy, ale chcesz więcej. Sprawdzasz rozkład jazdy na 25.06: darmowe koncerty katedry elektroniki łódzkiej akademii muzycznej? Hip-hopowy noise od Tonfy? I czy ja nie czytałam o Daytimersach w Guardianie? „Zatem do zobaczenia, zobaczymy się też jutro”.
POV – kochasz sztuki plastyczne i wizualne
Sesja na ASP zdana, czas na relaks. Piątek po południu, piękna pogoda. Wychodzisz z nowej ekshibicji w łódzkim MS2, a słyszałaś, że tuż obok na ul. Wólczańskiej odbywa się wystawa w ramach Fotofestiwalu. Wchodzisz, industrialna przestrzeń robi wrażenie. Jak mrówki uwija się z kończeniem prac ekipa organizatorów Ravekjaviku. Pytasz jednego z nich (tego łysego) co tu się będzie działo.
„Ravekjavik – festiwal muzyki elektronicznej, sztuk wizualnych, miłości i przyjaźni – zapraszamy!” – opowiada. – „Tutaj masz wystawę foto, tutaj trzy galerie artystów związanych z łódzkim ASP. Jutro robimy graffiti jam, sprzedajemy prace studentów, a jak Cię jarają wizualki, mappingi i instalacje to wpadaj koniecznie dziś i jutro na koncerty i DJ sety”.
Brzmi jak plan, nieprawdaż?
POV – ти з України
Твоя українська подруга з Лодзі згадала щось про Рейвк’явік та його міжнародний характер. Ну так, сама назва щось про це говорить. Мабуть, сказала, що минулого року їх лайн-ап був орієнтований на Східну Європу? Так-так, було таке – пригадуєш.
Заглиблюєшся в тему і помічаєш, що цього року на фестивалі також є репрезентація України: 25 червня зіграють OLHA та Roman (він же Tempolewej). Все складається чудово, тому що на вечірках твоє серце б’ється в ритмі 150 ударів у хвилину.
Дістаєш з косметички синьо-жовту туш – ти щойно склала собі плани на суботу.
POV – jesteś osobą LGBT+
Już wchodząc na teren eventu, powiewająca tęczowa flaga przy wejściu dała Ci pierwszy znak, że jesteś tu mile widzianx. Wiesz, że jesteś w miejscu bezpiecznym, inkluzywnym, gdzie nie ma miejsca na żadne fobie i żadne -izmy. Patrzysz na uśmiechnięte twarze na dancefloorze, witasz się ze znajomymi, z którymi paradowałxś jeszcze kilka godzin temu w stolicy.
Siadasz z drinkiem na huśtawce. Choć muzycznie jest mnóstwo dobra do zbadania, Ty czekasz przede wszystkim na Bored Lord. Nie tylko dlatego, że jest przedstawicielką queerowego kolektywu założonego przez Eriz Drew i Octo Octę, ale przede wszystkim dlatego, że to wyśmienita DJ-ka.
You’re at home.
POV – jesteś organizatorem Ravekjaviku
Szósty raz kręcisz tę inbę.
W tym roku stawiasz na różnorodność gatunkową, tożsamościową, jak również kulturową line-upu. Rozbudowujesz wydarzenia towarzyszące, kładziesz mocniejszy akcent na sztuki wizualne, zapraszasz też do współorganizacji Fotofestiwal łódzkie ASP, Akademię Muzyczną, jak i Salon Ambientu od ekipy z Up to Date Festival.
Nazywasz to Ravekjavik Industries – to oczywiście żart: nie jesteś ukierunkowaną wyłącznie na zysk maszyną. Ale macie z korporacją kilka cech wspólnych: wielobranżowość, międzynarodowy charakter i determinację, by zmieniać rynek. Na lepsze. Jesteś zmęczony, ale szczęśliwy. Pamiętasz o work-rave balance. Event na przestrzeni lat rośnie do rozmiarów pełnoprawnego festiwalu, którego Twoje miasto Łodź od dawna potrzebowało.
Ravekjavik – jedna miłość, tysiące owiec
Ravekjavik to wydarzenie kulturalne, którego nie da się zaszufladkować. Choć jest to event o profilu muzycznym, nie ogranicza się do jednego medium. 24 i 25 czerwca w sercu Łodzi doświadczysz pełnego spektrum sztuk wizualnych – od teatru, przez prace wizualne, aż po koncerty. Ravekjavik łączy fascynację nowymi technologiami z doświadczeniem tradycji i historii industrialnej Łodzi.
To jednak nie wszystko. Lokale przy Wólczańskiej 55/59 i Gdańskiej 86/88, staną się na te dwa dni bezpieczną przestrzenią, niezależnie od Twojej orientacji, pochodzenia, płci czy też wieku. Ravekjavik Industries to konglomerat z jasno określoną agendą – stworzenie społeczności w bliskim kontakcie ze sztuką.
Choć na Ravekjaviku spotkacie silną reprezentację Polski (m.in.: T’ien Lai, Ruchy czy Talachan), line-up dopełniają najważniejsze nazwiska z innych zakątków świata. W tym roku nie zawiedzie delegacja z Islandii (Ohm, Frank Murder), Ukrainy (Roman Zhurba, Olha), jak i z USA, Wielkiej Brytanii, a nawet Portugalii czy Ghany.
Ponadto będziecie mogli sprawdzić wystawę Wideo Archiwum The (non) Human Community, spod szyldu FotoFestiwal 2022. W rozkładzie jazdy znajdziecie również koncert Koła Naukowego Kompozycji i Teorii Muzyki łódzkiej AM czy projekcje TME Polówka, prosto z Letniego Festiwalu Filmowego. Jednak nie przejmuj się, jeśli muzyka i film to nie Twoja bajka! W ramach festiwalu odbędzie się wystawa prac, na której zobaczycie obrazy i instalacje najciekawszych twórców i twórczyń łódzkiego ASP. Nie zabrakło również miejsca na performance. Będziecie mieli okazję zobaczyć jak artystki i artyści rezydujący w Łodzi malują różnymi technikami obrazy na żywo.