Kavinsky utworem „Zenith” zapowiada nową płytę
Czy w tym roku się uda? Wszystko wskazuje na to, że tak! Po ośmiu latach doczekamy się nowego albumu Kavinsky’ego.
Nowy Kavinsky nadchodzi
Kim jest Kavinsky, wie z pewnością każdy fan synthwave’u oraz…Ryana Goslinga. To bowiem właśnie na soundtrack filmu Drive z 2011 roku z blond aktorem w roli głównej, trafił kawałek Nightcall w wykonaniu francuskiego producenta. Singiel okazał się ogromnym hitem i doskonale wypromował debiutancki album Kavinsky’ego OutRun, który pojawił się w 2013 roku. Od tego momentu minęło aż 9 lat i muzyk kilkakrotnie w mniej lub bardziej bezpośredni sposób zapowiadał wydanie nowego krążka, jednak nigdy nie doprowadzał sprawy do końca.
Ta sytuacja zmieni się na pewno. I to już niedługo. 25 marca pojawi się bowiem płyta Reborn, którą anonsował wydany pod koniec ubiegłego roku singiel Kavinsky’ego Renegade. Utwór zawierał wokale Cautious Clay oraz wkład Victora Le Masne i Gasparda Augé z Justice.
Kavinsky – 12 premierowych kawałków
Wkrótce po premierze tego nagrania dowiedzieliśmy się, że następca Outrun ukaże się nakładem Astralwerks/Record Makers i będzie zawierać liczącą 12 kawałków trakclistę. Właśnie poznaliśmy kolejny z nich – Zenith, w którym wokalnie udzielają się Prudence (wcześniej duet the Dø) i wokaliści Diamond Nights, Morgan Phalen. Posłuchajcie singla poniżej:
Kavinsky – Zenith
Według materiałów prasowych Kavinsky wyobrażał sobie Zenith jako naturalny sequel swojego przełomowego singla Nightcall. Podczas tworzenia utworu producent inspirował się kinem.